W 2023 roku odnotowano rekordowy wzrost rynku najmu instytucjonalnego. Aż 40 proc. mieszkań więcej niż w zeszłym roku wybudowano z przeznaczeniem na wynajem. Co stoi za sukcesami tej branży, a jakie przeszkody blokują jej rozwój? Na te pytania odpowiada raport Knight Frank i Dentons.
Najem BTR, czyli Build-to-Rent dopiero raczkuje na polskim rynku, bo stanowi zaledwie 1,4 proc. łącznej podaży mieszkań na wynajem, pozostałe są własnością prywatną. Jednak zeszły rok był wyjątkowo dobry dla najmu instytucjonalnego. Oddano bowiem do użytku 5,1 tys. nowych mieszkań na wynajem i jest to aż o 40 proc. więcej niż rok wcześniej.
Najem instytucjonalny dominuje w Warszawie
To w stolicy jest najwięcej mieszkań wynajmowanych przez wyspecjalizowane firmy. W Warszawie zlokalizowanych jest bowiem aż 41 proc. wszystkich takich lokali. Jak wynika z raportu Knight Frank i Dentons, aktualnie dostępnych na wynajem jest tam 6,6 tys. mieszkań, a buduje się kolejnych 4,4 tys.
Zdaniem podmiotów zajmujących się najmem instytucjonalnym, lokalizacja inwestycji w Warszawie daje szansę na najwyższą stopę zwrotu. Prime yield, czyli stopy zwrotu dla najlepszych nieruchomości na rynku, sięgają tam nawet 5,5 – 6 proc.
Atrakcyjnymi rynkami dla inwestorów, oprócz stolicy, są również Wrocław i Kraków i to tam planowana jest realizacja nowych projektów.
Dynamiczny wzrost rynku nieruchomości BTR dopiero przed nami
Autorzy raportu szacują, że do końca przyszłego roku w całej Polsce powstanie jeszcze około 6,5 tys. mieszkań z segmentu BTR, a inwestorzy instytucjonalni posiadają działki, które dają możliwość wybudowania kolejnych ponad 36 tys. lokali. Jeżeli więc otoczenie prawno-administracyjne oraz warunki popytowe będą im sprzyjać, to należy spodziewać się dynamicznej ekspansji branży BTR w najbliższych latach.
Specjaliści z Dentons w raporcie wskazują, że polskie przepisy podatkowe zaczynają wreszcie sprzyjać rozwojowi rynku BTR. Pozytywną zmianą jest chociażby obniżenie stawki podatkowej dla najmu długoterminowego przeznaczonego dla osób fizycznych.
Rozwój blokuje brak przepisów o REIT-ach
Wciąż jednak nad rynkiem najmu instytucjonalnego ciąży blokada, która spowalnia jego rozwój. Chodzi o brak przepisów, które regulowałyby działalność REIT-ów (Real Estate Investment Trust). Są to fundusze inwestycyjne, dzięki którym drobni inwestorzy mogliby lokować swoje środki na rynku nieruchomości.
Jest jednak światełko w tunelu, bo Ministerstwo Rozwoju i Technologii przedstawiło niedawno założenia ustawy, która ma ustalać zasady działania polskich REIT-ów, czyli SINN-ów (Spółki inwestujące w najem nieruchomości).
Jednak jak zaznacza Jacek Tomczak, wiceminister rozwoju odpowiedzialny za ten projekt, ustawa jest na wstępnym etapie prac, a jej ostateczny kształt dopiero się klaruje.
Tagi: REIT, rynek najmu instytucjonalnego
Najnowsze komentarze