Jedną z możliwości kupienia własnego mieszkania jest kupienie mieszkania już obciążonego hipoteką. Wokół tego narosło kilka niejasności, a wielu potencjalnych kupców źle reaguje na takiego typu mieszkania. Czy rzeczywiście należy się bać kupna mieszkania obciążonego hipoteką? Jak się okazuje – nie bardzo, o czym przekonuje serwis Home Broker.
Pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, jest szczegółowe sprawdzenie księgi wieczystej obciążonego lokalu, który zamierzamy kupić. To właśnie tam znajdziemy informację odnośnie wspomnianego wyżej obciążenia. I tutaj należałoby rozwiać jedną z niejasności odnośnie tego, co konkretnie hipoteka obciążą – właściciela czy nieruchomość. Odpowiedzią jest oczywiście nieruchomość, dlatego też kupując takową musimy być świadomi, że wierzycielem jest dana instytucja finansowa (np. bank), która uprawniona jest do dochodzenia swoich praw właśnie od nowego właściciela. Tutaj także warto upewnić się, żeby w momencie sprzedaży lokalu wykreślić go z rozdziału IV księgi wieczystej.
Jak wygląda samo kupno mieszkania obciążonego hipoteką? Dzieje się to w dwóch częściach. Najpierw nowy potencjalny właściciel mieszkania przelewa wierzycielowi (czyli np. bankowi) sumę równą kwocie zadłużenia, reszta natomiast przelewana jest sprzedającemu.
Stary kredyt musi zostać spłacony. Dopiero w momencie jego spłaty można wykreślić z księgi wieczystej wierzyciela (bank, który udzielił starego kredytu) i wpisać nowego (np. inny bank udzielający nowy kredyt). Tutaj fakt ten precyzuje umieszczenie odpowiedniej informacji o sposobie zrealizowania tej transakcji w akcie notarialnym. Sprzedający otrzymuje z banku, który udzielił mu kredytu hipotecznego, zaświadczenie o spłacie kredytu wraz ze zgodą na wykreślenie z hipoteki. Następnie musi udać się do Sądu, gdzie składa wniosek o wykreślenie hipoteki. Przykładowo – kupujący chce kupić lokal mieszkaniowy, obciążony hipoteką, za kwotę 400 tysięcy zł. Zadłużenie wynosi 300 tysięcy zł. Kupujący zaciąga więc kredyt na kupno tego mieszkania, np. 350 tysięcy zł (50 tysięcy zł wkład własny). 300 tysięcy zł przelewa na konto wierzyciela (np. bank), a cała pozostałość przelana zostaje na konto właściciela.
Co w przypadku, kiedy lokal mieszkalny obciążony jest hipoteką, gdzie kredyt był np. we frankach? W takim przypadku, w zależności od wartości polskiego złotego, może okazać się, że zadłużenie będzie większe niż wartość nieruchomości.
Tagi: inwestowanie w nieruchomości, kredyt hipoteczny, mieszkania - rynek wtórny
Najnowsze komentarze