Iriana Shiyan/bigstockphoto.com

Jak informuje Forbes, od jakiegoś czasu w Polsce daje się zauważyć wyraźny wzrost w segmencie nieruchomości luksusowych. W porównaniu z resztą świata Polska nie wypada najlepiej, jednak z roku na rok rośnie liczba inwestycji tego typu i są one w stanie zadowolić nawet najbardziej wybrzydzających zamożnych klientów. Według danych serwisu forbes.pl, do 2017 roku wartość całego segmentu ekskluzywnych nieruchomości w kraju ma sięgnąć blisko 1,35 miliarda złotych.

Oprócz liczby ekskluzywnych inwestycji w Polsce, zmienia się również sam sposób myślenia o nieruchomościach luksusowych. Otóż nie są one obecnie postrzegane wyłącznie w kategoriach inwestycji przynoszącej konkretne zyski, lecz jej posiadanie powoli zaczyna być odczuwane jako czysta przyjemność, czytamy na www.forbes.pl.

Poprawiająca się sytuacja ekonomiczna kraju i constans na rynku nieruchomości inwestycyjnych sprawia, że polski rynek nieruchomości luksusowych zaczyna się na dobre rozwijać. Jakie są powody zainteresowania drogimi obiektami?

Oprócz tego, że posiadanie wartej krocie nieruchomości stawia właścicieli w wąskim gronie tzw. elity społecznej, to dodatkowo daje uczucie satysfakcji z posiadania czegoś wyjątkowego. Na świecie wielu posiadaczy drogich obiektów decyduje się zamieszkać w nich na stałe. Poza tym, jest to inwestycja opłacalna, umożliwiająca konkretny zarobek. Oprócz tego np. w Chinach głównym powodem kupowania najdroższych terenów jest branie pod uwagę przyszłości młodszych pokoleń. Dla części klientów największe znaczenie ma fakt, że luksusowe nieruchomości są bardzo atrakcyjnie zlokalizowane, podaje Forbes.

Polski rynek dóbr luksusowych według specjalistów posiada jeszcze pewne ograniczenia. Chodzi o głównie samą liczbę zamożnych klientów i bariery prawno-podatkowe. Jednak coroczne podsumowania rynku nieruchomości luksusowych pozwalają optymistycznie patrzeć w przyszłość. W 2013 roku wartość tego segmentu wyniosła 900 milionów złotych, podaje KPMG w szczegółowym raporcie na temat rynku dóbr luksusowych w Polsce.