8 marca 2015 roku w Warszawie wystartowała długo wyczekiwana druga linia metra. Oprócz oczywistej funkcji, jaką było usprawnienie komunikacji miejskiej, specjaliści upatrują w tym jeszcze innej korzyści, a mianowicie znacznego wzrostu na warszawskim rynku nieruchomości. Dotyczy to zwłaszcza nieruchomości biurowych, a także mieszkaniowych, czytamy na propertynews.pl.
Według specjalistów, największą szansę na zainteresowanie ze strony inwestorów mają okolice osiedla Woli, tj. Ronda ONZ i Ronda Daszyńskiego. Można tam znaleźć atrakcyjne, całkowicie niezagospodarowane tereny przeznaczone pod przyszłe inwestycje. Na uruchomieniu drugiej linii metra skorzysta także Praga i centrum miasta, choć już w znacznie mniejszym stopniu ze względu na istniejącą już dość gęstą sieć zabudowań.
Uruchomienie drugiej linii metra skieruje inwestorskie oko na tę część miasta. Lokalizacja biznesu w pobliżu ważnych połączeń komunikacyjnych to klucz do sukcesu i gwarancja spodziewanych zysków. Również rynek nieruchomości mieszkaniowych może przeżyć swego rodzaju ożywienie, bo tam gdzie linia metra, tam wyższa cena za nieruchomość.
Najnowsze komentarze