Już wkrótce zacznie obowiązywać nowe prawo w zakresie budowania domów jednorodzinnych. W marcu tego roku prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację Ustawy Prawa budowlanego, w myśl której z końcem czerwca zniknie obowiązek uzyskiwania pozwolenia na budowę domu jednorodzinnego.

To zdecydowanie dobra wiadomość dla wszystkich tych, którzy planują w przyszłości budowę domu. Uzyskanie takiego pozwolenia wiązało się z wizytami w urzędach itp. Dodatkowo wydane pozwolenie na budowę domu mogło zostać zaskarżone przez sąsiadów, a każde rozpatrzenie ewentualnego sprzeciwu wiązało się z upływem czasu i przedłużaniem czasu budowy domu.

W myśl nowych przepisów swego rodzaju nadzór nad całością procesu budowy będą mieli inżynierowie budownictwa, architekci i projektanci, którzy ponoszą odpowiedzialność za przestrzeganie przepisów prawa budowlanego i wobec tego mogą pełnić również funkcję kontrolną. Ingerencja organów administracji nie będzie już potrzebna.

W świetle nowych przepisów sąsiedzi praktycznie zostaną pozbawieni możliwości zaskarżenia pozwolenia na budowę domu jednorodzinnego, co niejednokrotnie powodowało znaczne opóźnienia całego procesu budowlanego. Ewentualni sąsiedzi będą mogli wnieść sprzeciw, jednak muszą uprzednio dokładnie przeanalizować miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego dotyczące zamieszkiwanych przez nich obszarów.

Już wkrótce, aby wybudować dom jednorodzinny, trzeba będzie udać się z wizytą do właściwego organu administracyjnego i tam zgłosić planowane rozpoczęcie budowy domu wraz z jego projektem. Zgodnie z nowymi przepisami zgłaszający budowę nie będą musieli dostarczać wielu innych papierków, m.in. oświadczeń o zapewnieniu wody, energii, ciepła i gazu. Odpadnie obowiązek powiadomienia nadzoru budowlanego o rozpoczęciu robót budowlanych.

To spore ułatwienie dla wszystkich, którzy w przyszłości zdecydują się na budowę domu. Żadne zmiany nie cieszą bardziej, niż te, które wiążą się z mniejszą ilością papierologii oraz z ograniczeniem wizyt w urzędach.