edgelore/bigstockphoto.com

Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa chce zlikwidować przepisy dotyczące limitów podczas budowy mieszkań. W tym przypadku chodzi o ograniczenie wielkości pokoi, łazienek czy kuchni. Co to oznacza w praktyce? Czy pojawi się duża ilość bardzo małych mieszkań?

Minimalna powierzchnia mieszkania – obecne przepisy

Ograniczenia według ekspertów są zbędne, bo to rynek powinien decydować o tym jak mają wyglądać mieszkania, a nie stare przepisy prawne. Obecnie w przypadku kawalerek pokój musi mieć co najmniej 16 metrów kwadratowych, w kubatura łazienki z ciepłą wodą powinna mieć minimum 6,5 metra sześciennego. Dzięki zniesieniu ograniczeń może powstać wiele inwestycji dopasowanych do potrzeb kupujących. Właśnie zakończono konsultacje społeczne nad projektem.

Dla ekspertów zmiany są dobrą wiadomością. Podobnie jest w przypadku deweloperów. Od teraz będą oni mogli wykonywać projekty dopasowane do potrzeb klientów. Na mocy nowych przepisów będzie można budować mieszkania nawet mniejsze niż 18 metrów kwadratowych. Okazuje się, że chętnych na takie wcale nie brakuje. Już teraz na rynku znaleźć można bardzo małe kawalerki o powierzchni 13 metrów kwadratowych.

Obecnie obowiązujące przepisy mówią, że pokój w kawalecie nie może mieć mniej niż 16 metrów kwadratowych. Poza tym:

• szerokość sypialni dla jednej osoby powinna mieć co najmniej 2,2 m,
• szerokość sypialni dla dwóch osób powinna mieć co najmniej 2,7 m,
• kuchnia w mieszkaniu jednopokojowym nie może mieć mniej niż 1,8 m szerokości,
• kuchnia w mieszkaniu wielopokojowym nie może mieć mniej niż 2,4m szerokości.

Zmiana przepisów

Nowy projekt zakłada zniesienie limitów. Oprócz tego zniknąć mają ograniczenia dotyczące łazienek czy korytarzy. Ministerstwo dopuszcza też budowę kawalerek z aneksem kuchennym otwartym na pokój. Do tej pory takiej możliwości nie było. W mieszkaniach wielopokojowych kuchnia będzie mogła być z kolei częścią salonu.

Można się obawiać, że deweloperzy zaczną masowo budować mikro mieszkania. Jednak to raczej mało prawdopodobne. Deweloperzy dopasowują się bowiem do potrzeb klientów. Jeśli powstawałoby wiele małych mieszkań, oznaczyłoby to, że takie jest obecnie zapotrzebowanie na rynku. Czy będą chętnie na takie lokale mieszkanie? Wbrew pozorom popyt na małe mieszkania jest duży. Już teraz wielu deweloperów ma w swojej ofercie naprawdę niewielkie kawalerki. Co więcej, w dużych miastach jeśli taka kawalerka jest położona w dobrej lokalizacji, może się okazać doskonałą inwestycją pod wynajem. Poza tym niska cena dla wielu osób np. młodych małżeństw i singli rozpoczynających dorosłe życie jest nie lada atutem. To dobre mieszkanie na tzw. start.

Dzisiaj mikro mieszkania o powierzchni nie większej niż 20 metrów kwadratowych wcale nie są już rzadkością, jak się wielu osobom może wydawać. Jest też dość duże zainteresowanie zakupem takich lokali. Najczęściej są one przeznaczone na wynajem np. studentom. To rozwiązanie, które zdaje egzamin w dużych miastach uniwersyteckich n. Warszawie i Krakowie. Cena takiego mieszkania nie jest zbyt duża, a przy tym inwestycja może przynieść spore zyski.