Nowy rok to czas podsumowań starego, ale również snucie prognoz i planów na 2018. Nie inaczej jest na rynku nieruchomości. Czego możemy się spodziewać w nowym roku?
Na popularność zakupu mieszkań od dewelopera mają wpływ różne czynniki, ale do głównych należą: wysokość dochodów, ceny nieruchomości, a także koszty kredytów hipotecznych. Z kolei na cenę mieszkań mają wpływ koszty robocizny, czy coraz droższe grunty. Z drugiej strony budowane są coraz mniejsze lokale, a więc pozostają w zasięgu mniej zamożnych klientów.
Wzrost cen kredytów hipotecznych
Rekordowo tanie kredyty hipoteczne w 2017 roku miały związek z niską stopę procentową. Wraz z zapowiadanym na pierwsze miesiące nowego roku podwyżką stóp procentowych, ceny kredytów również pójdą w górę. Na wzrost sprzedaży mieszkań w 2017 roku miały wpływ wyższe płace, a także program 500 +, jednak ceny nieruchomości nie poszły znacząco w górę(w Krakowie wzrosły o 5%).
Wysoki, utrzymujący się wkład własny
Barierą dla osób, które nie posiadają oszczędności, jest minimalna wysokość wkładu własnego, osiągająca już 20%. Jeszcze w 2016 roku wystarczyło wpłacić 10% wartości kredytu. Jest to decyzja banków, która stanowi jego zabezpieczenie. Według prognoz w 2018 roku nie wzrośnie wysokość minimalnego wkładu własnego.
Programy rządowe dofinansowujące zakup mieszkania
Programy rządowe, takie jak Rodzina na swoim, który dobiegł końca w 2017 roku, Mieszkanie dla młodych, z którego wciąż można korzystać oraz zapowiadany na 2018 rok program Mieszkanie Plus, zachęcają do zakupu mieszkań od deweloperów, ponieważ programami objęte są tylko nowe mieszkania. Warto śledzić warunki konkretnych programów, takie jak m.in odpowiedni metraż, a także terminy ich przyznawania.
Mieszkanie – dobra inwestycja
Sporo Polaków traktuje mieszkanie jako bezpieczną inwestycję, świadczą o tym dane, że sporo mieszkań w 2017 było kupowanych za gotówkę. Jednak wzrost stóp procentowych zapowiadany w pierwszych miesiącach 2018 roku zaowocuje tym, że lokaty znów będą atrakcyjną inwestycją, może więc spaść liczba mieszkań kupowanych za gotówkę. Zakup kawalerki wciąż jest bezpieczną lokatą, dającą możliwość czerpania dochodu pasywnego z wynajmu lub szybkiej sprzedaży nieruchomości, by uwolnić środki. Jeśli kupimy mieszkanie w dobrym momencie, np. tuż przed powstaniem tam węzła komunikacyjnego, wkrótce możemy sprzedać je ze sporym zyskiem kapitałowym. Dlatego na inwestycję w nieruchomości mają wpływ nie tylko stopy procentowe.
Wyższe płace, niskie bezrobocie
Również wyższe zarobki i rekordowo niskie bezrobocie wpłynęły na wzrost sprzedaży mieszkań w 2017 i ta tendencja prawdopodobnie utrzyma się w 2018 roku.
Tendencja do budowania mniejszych mieszkań
Wśród deweloperów obserwuje się popularność małych mieszkań-kawalerek około 30 metrowych oraz przestronnych mieszkań, powyżej 70 metrów. Mieszkania 3-pokojowe liczą około 55 metrów kwadratowych. Małe mieszkanie często jest jedyną ofertą dostępną mniej zamożnym klientom. Z kolei klient dobrze zarabiający dba o komfort i wybiera większą nieruchomość.
Coraz gęściej rozmieszczone inwestycje
Trendem w 2018 roku będą coraz gęściej rozmieszczone budynki mieszkalne, ze względu na to, że coraz trudniej znaleźć atrakcyjny grunt pod nowe osiedle, w lokalizacji najbliżej centrum.
Podsumowując, w 2017 roku można było obserwować prawdziwy boom mieszkaniowy. Prognozy są optymistyczne również na rok 2018, jednak wzrost stóp procentowych, a zatem mniejsza dostępność kredytów, wzrost wysokości kosztów robocizny – to czynniki, które mogą nieznacznie zahamować sprzedaż mieszkań.
Najnowsze komentarze