Czerwiec to czas opuszczania studenckich stancji i wyjazdu do domów, aż do rozpoczęcia kolejnego semestru. Jednak wraz z końcem września pojawia się dylemat – co zrobić z mieszkaniem? Wynajmowanie mieszkań wśród studentów staje się coraz popularniejsze, jednak czasem koszty mogą być podobne jak w przypadku spłacania raty kredytu. Jakie rozwiązanie jest więc korzystniejsze – wynajem, czy zakup mieszkania na własność?

Koszt wynajmu mieszkania dla studenta

Koszty wynajmowania mieszkania zależą od tego, czy chcemy je dzielić z innymi osobami, czy decydujemy się na wynajem samodzielnie, ewentualnie w parze. W pierwszym przypadku studenci albo szukają mieszkania z grupą znajomych, albo po prostu szukają takiej nieruchomości, która oferuje wynajem samodzielnych pokoi. Wynajem w większej grupie, bez względu na to, czy ze znajomymi, czy z osobami obcymi, to z pewnością dużo niższy koszt niż w przypadku, gdy wynajmujemy całe mieszkanie na własną rękę. Należy się jednak liczyć z tym, że wynajem pokoi wcale nie jest tani. Obecnie za takie lokum w największych polskich miastach, tj. w stolicy, Trójmieście, Wrocławiu czy Poznaniu, trzeba zapłacić, w zależności od standardu, 800-1200 zł miesięcznie. Można znaleźć coś w niższej cenie, jednak wówczas należy się liczyć z dużo gorszym standardem, albo lokalizacją na peryferiach. Tymczasem dla studentów ważne jest położenie mieszkania – blisko uczelni, albo w miejscu dobrze z nią skomunikowanym, oraz blisko miejsc, gdzie studenci z reguły spędzają wolny czas. Rozwiązanie takie ma jednak kilka plusów. Przede wszystkim pozwala zasmakować studenckiego życia, przeżyć wiele przygód, które będzie się wspominało latami i poznać nowych ludzi. Ponadto wszystkie obowiązki związane z utrzymaniem mieszkania, jego sprzątaniem, organizowaniem fachowców w razie potrzeby napraw, rozkładają się na wszystkich lokatorów. Z drugiej strony samodzielny wynajem mieszkania pozwala na pełną prywatność, której może brakować podczas wynajmu pokoju. Poza tym jeśli nie wynajmujemy mieszkania ze znajomymi, nie jesteśmy w stanie przewidzieć, na kogo trafimy, mogą się zdarzyć nieporozumienia, jeśli pozostali lokatorzy okażą się mieć inne upodobania i przyzwyczajenia. Wynajmując samodzielnie nie musimy iść na kompromisy, ani znosić innych, mamy też lepsze warunki do skupienia i nauki. Ale koszty wzrastają wówczas nawet dwukrotnie, a wszelkie sprawy związane z utrzymaniem i eksploatacją mieszkania pozostają na naszych barkach.

Kiedy warto kupić mieszkanie dla studenta?

Wynajem mieszkania w wymienionych aglomeracjach może przekraczać nawet 2000 zł miesięcznie. Jeśli kosztu tego nie mamy z kim dzielić, można rozważyć zakup nieruchomości, często rata kredytu wraz z czynszem może okazać się bowiem niższa niż koszt najmu. Zakup mieszkania jest jedną z najważniejszych decyzji w życiu, dlatego należy ją dobrze przemyśleć. Należy pamiętać, że aby zaciągnąć kredyt, trzeba dysponować wkładem własnym oraz zdolnością kredytową, więc w przypadku studentów niezbędna może się tu okazać pomoc rodziców. Poza tym mieszkanie wiąże nas z danym miejscem, a czasem na studiach nie wiemy jeszcze, jak potoczy się nasze życie i kariera po ich ukończeniu. Oczywiste jest, że w tym przypadku, zamiast płacić komuś obcemu za wynajem, spłacamy powoli coś, co za kilkadziesiąt lat będzie naszą własnością. Jednak dla niektórych właśnie perspektywa tak poważnego zobowiązania, może ostatecznie przemawiać na korzyść najmu.