Raport bankier.pl dotyczący cen ofertowych nieruchomości może zasiać w kupujących nutkę optymizmu. Wynika z niego, że średnie stawki zaczęły spadać. Widać to na rynku pierwotnym i wtórnym.
Dane dotyczą października, kiedy to na większości rynków odnotowano spadki cen ofertowych. Spadki widać zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. Jednak to sprzedający używane mieszkania musieli mocniej obniżyć swoje oferty. Wzrost liczony w relacji rocznej był niższy od inflacji, mimo iż stawki są cały czas wyższe niż przed rokiem.
Zmiany cen mieszkań w poszczególnych miastach
Największą obniżkę deweloperzy zafundowali kupującym we Wrocławiu. W październiku średnie ceny nowych lokali były tam o 3,1 % niższe niż we wrześniu. Był to poziom najniższy od marca tego roku. W Katowicach cena obniżona została o ok. 2 %, w Poznaniu natomiast odnotowano spadek na poziomie 1,6 %. W Gdańsku pierwszy raz od 2019 roku średnie stawki ofertowe spadły poniżej 9000 zł za m2. W Krakowie ceny mocno odbiegają od tego poziomu i w październiku wyniosły 9649 zł za m2, ale to i tak niewielki spadek w stosunku do września (o 0,1 %). Wśród największych rynków stawki nie spadły jedynie w Warszawie, a odnotowano tam nawet wzrost o 0,5 %. W październiku średnia cena ofertowa dla stolicy wyniosła 10 273 zł za m2. Trzeba nadmienić, że największe spadki dotyczyły mieszkań o średnim metrażu o powierzchni między 30 a 60 m2. W Lublinie natomiast odnotowano wzrost o 4 % między wrześniem a październikiem.
Na rynku wtórnym sprzedający musieli w październiku bardziej zweryfikować swoje oczekiwania. W Krakowie, Gdańsku i Łodzi spadki średnich cen ofertowych w październiku przekroczyły 2% w stosunku do września. W Poznaniu i Warszawie były to obniżki przekraczające 1 %. W Lublinie, mimo podwyższeń cen mieszkań deweloperskich, na rynku wtórnym odnotowano spadek o 0,7 %. Podobne obniżki widać we Wrocławiu i Szczecinie. Największe przeceny objęły mieszkania o powierzchni do 38 m2. W Łodzi lokale takie staniały o 4,5 %, w Lublinie o 3,8 %, a w Gdańsku o 1,8 %. W Warszawie tendencja była odwrotna, tam kawalerki z drugiej ręki cały czas drożały, osiągając kolejne rekordowe wartości. Staniały za to mieszkania większe, o powierzchni od 38 do 60 m2, a także takie między 60 a 90 m2.
Październikowa korekta cen ofertowych, a także stabilne ceny notowane od początku pandemii sprawiły, że na ośmiu spośród dziewięciu największych rynkach wzrost średnich stawek w ujęciu rocznym nie przekroczył 10 %.
Tagi: ceny mieszkań
Najnowsze komentarze