Zasady działania rynku mieszkaniowego w Polsce mają się niedługo zmienić. Wszystko przez rodzącą się współpracę Rządu z deweloperami. Pierwszą z dwóch ustaw, czyli społeczną część pakietu mieszkaniowego, Sejm już zatwierdził. W tej chwili trwają prace już tylko nad drugą z nich – tą komercyjną. Nowe przepisy prawdopodobnie wejdą w życie wiosną przyszłego roku – być może już 1 kwietnia.

Na czym na polegać program?

Jeszcze niedawno, bo w listopadzie, był dopiero na etapie czytania w Sejmie. Teraz jego pierwsza część jest zaakceptowana, a nad drugą z nich trwają prace. Rząd planuje wprowadzić nowe przepisy jeszcze wiosną 2021. Skąd ten pośpiech? Prawdopodobnie wynika on z faktu, że projekt jest genialny i każdy na nim zyskuje.

Idea projektu

Projekt polega na tym, że gminy mają bezpłatnie oddać deweloperom grunty po to, aby inwestorzy zbudowali na nich osiedla. W ramach rozliczenia, pewna ilość lokali ma później zostać przekazana gminom, jako mieszkania socjalne albo TBS-y. Przepisy dopuszczają również odpłatne przekazanie inwestorom gruntów, na których już znajdują się stare, zniszczone nieruchomości. Wówczas Ci będą mieli za zadanie wyremontowanie ich.

Będzie przetarg

To też nie ma wyglądać tak, że każdy chętny inwestor dostanie grunt. Procedura ma być nieco bardziej skomplikowana. Najpierw gmina będzie musiała bowiem przyjąć odpowiednią uchwałę, w której znajdować się będą informacje o szacunkowej cenie gruntu, liczbie i powierzchni lokali, które ma wybudować inwestor oraz o cenie ich sprzedaży. Następnie odbędzie się przetarg, w którym udział mogą wziąć różni inwestorzy. Nie jest nigdzie powiedziane, że muszą to być koniecznie spółki deweloperskie. Warunkiem przystąpienia do przetargu ma być złożenie oferty gminie oraz wpłata wadium wynoszącego między 5% a 20% ceny wywoławczej gruntu.

Czy dla deweloperów to będzie opłacalne?

W tej chwili trudno mówić o tym, jakie będzie zainteresowanie inwestorów. Zapowiada się nieźle, jednak zapewne dużo będzie zależało również od oferty jakie złożą gminy deweloperom. Prawdopodobnie wielu inwestorów będzie zmuszona odrzucić propozycję współpracy z państwem, gdyż będzie ona zwyczajnie nieopłacalna. Warto również pamiętać o tym, że lokale deweloperskie, które będą przeznaczone do sprzedaży przez inwestora, stracą na wartości przez to, że w ich sąsiedztwie umieszczone lokale typowo czynszowe. Przez to osiedla z pewnością nie będą zaliczone do luksusowych. To zdecydowanie obniży ich cenę oraz może być potencjalnym problemem podczas pozyskiwania kupców.

Pomysł rządu jest dobry, ale wymaga jeszcze dopracowania. Jednak prace nad ustawą wciąż trwają, zatem wiele może się jeszcze zmienić. Z pewnością rozwiane muszą zostać wątpliwości inwestorów, by byli przekonani, że składanie ofert przetargowych się im opłaci. Jeżeli nowe przepisy wejdą wiosną 2012 roku, to uda się rozwiązać kilka problemów – zagospodarować nieużywane grunty, wesprzeć sektor budowlany oraz zwiększyć liczbę mieszkań socjalnych, których na rynku wciąż brakuje.