W ramach wprowadzania nowego Polskiego Ładu czeka nas również zmiana opodatkowania wynajmu mieszkań. Skąd taka decyzja? Rząd chce uszczelnić system, ponieważ większość wynajmujących unika obecnie płacenia podatku. Z budżetu uciekają w ten sposób naprawdę spore sumy. Rekordziści mają zdaniem wiceministra finansów Jana Sarnowskiego po kilkadziesiąt mieszkań pod opieką. Według portalu money.pl, gdy nie płacą podatku, Państwo traci na tym około pół miliarda złotych rocznie. Czy po wejściu w życie nowych regulacji coś się rzeczywiście zmieni? Przyjrzyjmy się sprawie bliżej.
Ceny nieruchomości rosną jak szalone
Pandemia mocno zachwiała niejedną branżą. Nie ominęło to także rynku nieruchomości. W ostatnich miesiącach kupowanie mieszkań stało się tak popularne, że wiele ogłoszeń znika niemal od razu po opublikowaniu. Stają się nieaktualne, ponieważ kupujący często nawet nie oglądają nieruchomości. A do tego płacą gotówką, ponieważ widzą w tym wyjątkowo atrakcyjną inwestycję na przyszłość.
Przepisy o amortyzacji – prosty sposób na uniknięcie podatku?
W przypadku rozliczania kosztów wynajmu mieszkań prawo działa wyjątkowo nielogicznie. Podstawą możliwości amortyzacji kosztów włożonych w kupno nieruchomości jest założenie, że jej wartość z czasem maleje. W ten sposób można amortyzować koszty rzędu 5 czy 10%. Czy da się tak zrefundować całą nieruchomość? Oczywiście. A potem można przekazać mieszkanie żonie i amortyzować od nowa.
Przez takie praktyki nieruchomości wydają się jeszcze lepszą inwestycją.. Zwłaszcza w ostatnim czasie, co z pewnością wiąże się z wybuchem pandemii COVID-19. Ceny mieszkań 20 metropolii USA tylko w marcu tego roku wzrosły o 13,3% (indeks cen domów S&P/Case-Shiller). Nie inaczej jest w Europie. Może dlatego Rząd wreszcie na poważnie przejął się tą luką? Pół miliarda złotych nie jest może dużą kwotą dla polskiej gospodarki (przy dziurze budżetowej przekraczającej 80 mld zł). Ale skoro mamy pewność, że kwota będzie rosła, gra jest warta świeczki.
Zapowiadane zmiany w wynajmie nieruchomości
Rząd zamierza oczywiście odejść od amortyzacji. Obecna sytuacja sprawia, że podatki od wynajmu mieszkań płacą tylko ci, którzy… po prostu chcą to robić. Z przywileju amortyzacji korzystają zarówno osoby prywatne, jak i duże firmy. Na przykład fundusze inwestycyjne, które mogą posiadać nawet kilkaset mieszkań. Dlatego załatanie tej dziury w polskim prawie nie będzie tak proste. Tym bardziej, że – jak podkreśla sam wiceminister – Rząd nie chce tworzyć nierówności.
Zmiana w opodatkowaniu wynajmu mieszkań to tylko jeden z elementów wprowadzania nowego ładu. Czy zaowocuje on także nowym porządkiem, przekonamy się już wkrótce na własnej skórze. Szczególnie, że czeka nas więcej zmian. Obok rynku nieruchomości ministrowie zajmą się także ułatwieniem wejścia na giełdę spółkom i inwestorom czy modernizacją ryczałtu dla zawodów medycznych, inżynierów oraz specjalistów IT. Wszystkie te działania mają na celu realne wsparcie budżetu Państwa.
Tagi: nieruchomości i podatki, Nowy Polski Ład a nieruchomości, wynajem mieszkań
Najnowsze komentarze