Według opublikowanego przez NBP, w październiku tego roku, wyniku ankiet do przewodniczących komitetów kredytowych, dotyczących Sytuacji Na Rynku Kredytowym w IV kwartale 2021r. i prognoz na kolejne lata, wynika, że już wkrótce czeka nas zaostrzenie polityki kredytowej i spadek popytu na hipoteki.
Pod koniec III kwartału 2021r., ok. 52% ankietowanych banków odnotowało niewielki wzrost zainteresowania kredytami mieszkaniowymi. Według nich, przyczyniły się do tego głównie historycznie niskie stopy procentowe i wysoka inflacja. W połączeniu ze stale rosnącymi cenami nieruchomości, inwestowanie w nie stało się pozbawioną ryzyka, bezpieczniejszą formą ulokowania oszczędności. Nie bez znaczenia również okazał się wzrost wynagrodzeń w III kw. 2021r. o średnio 9,4%. Jednak, według raportu NBP, rynek szykuje się na poważne zmiany. Od początku IV kwartału 2021r. obserwujemy spadek liczby przyznawanych hipotek na mieszkania. Dane statystyczne pokazują, iż już od marca 2021 r. co miesiąc o kredyty stara się coraz mniej klientów. Porównując październik z wrześniem, spadek ten wyniósł ponad 5,6%. Raport NBP przewiduje spowolnienie dynamiki kredytów mieszkaniowych z 10,9% rok do roku w III kw. 2021 do 7,3% rok do roku w IV kw. 2023r.
Na wartość akcji kredytowej wpływ będą miały przeciwstawne zjawiska. Po kilkumiesięcznym łagodzeniu kryteriów udzielania hipotek, III kw. ubiegłego roku przyniósł zaostrzenie polityki kredytowej wśród 41% ankietowanych banków. Jako główny powód wskazuje się wejście w życie niektórych zapisów znowelizowanej Rekomendacji S, dotyczących zmian w warunkach przyznawania kredytów. Zgodnie z wytycznymi KNF, na potrzeby szacowania zdolności kredytowej okres kredytowania ograniczono do 25 lat. Ponadto od lipca ubiegłego roku stopy procentowe uległy już trzykrotnemu podwyższeniu. Zdaniem ekspertów ostatnia decyzja URE o podniesieniu cen gazu i prądu już wkrótce spowoduje kolejne podwyżki. Spekuluje się o dążeniu do poziomu 3,58%. Zdecydowanie ograniczy to zdolność kredytową wielu Polaków. Z drugiej strony przewidywane są dalsze wzrosty wartości nieruchomości. W rezultacie będzie to wymagało zaciągania jeszcze wyższych kredytów. Już obecnie hipoteki powyżej 500 tys. zł stanowią 27,5% łącznej akcji kredytowej. Do innych powodów zmniejszenia popytu, ankietowani jako powód wymienili, m.in. podniesienie marży kredytowej przez banki i korzystanie z innych źródeł finansowania jak, np. własne oszczędności. Na podstawie informacji zawartych w raporcie, eksperci przewidują, że tempo wzrostu akcji kredytowej w dziale kredytów mieszkalnych nie powinno wynieść więcej niż 12,5% rok do roku w latach 2022-23.
Interesującym jest przyznanie się w ankiecie przez część banków (13%) do złagodzenia polityki kredytowej. Ewidentnie, zmniejszenie popytu wymusza większą walkę o klientów. 22% ankietowanych przyznało się do obaw związanych z konkurencją ze strony innych banków. Część z nich, w ramach uatrakcyjnienia swojej oferty, zdecydowała o obniżeniu swoich marż.
Tagi: kredyt hipoteczny
Najnowsze komentarze