Coraz częściej słyszy się o sporach sądowych pomiędzy osobami, które zaciągnęły kredyt hipoteczny we frankach a bankiem. Są też osoby, które rozważają zawarcie z bankiem ugody. Najnowsze badania pokazują, że liczba kredytobiorców, którzy skontaktowali się ze swoim bankiem z propozycją ugody, jest nieco mniejsza niż rok wcześniej, natomiast częściej zdarza się, że to bank wychodzi z taką propozycją.
Frankowicze, którzy nie chcą angażować się w sprawę sądową i są skłonni rozwiązać problem z kredytem polubownie, zwykle zainteresowani są unieważnieniem umowy ze wzajemnym rozliczeniem lub przewalutowaniem po uzgodnionym kursie. Co 8 posiadacz kredytu we frankach kontaktował się ze swoim bankiem z propozycją ugody.
Badanie dotyczące osób posiadających kredyt we frankach cyklicznie prowadzi platforma analityczno-badawcza UCE RESEARCH. Ostatnie przeprowadzone analizy dotyczą okresu od IV kwartału 2022 roku do końca I kwartału 2023 roku i wzięło w nich udział 740 respondentów, którzy nie byli w sporze sądowym z bankiem. W tym czasie 12,4 proc. badanych zainicjowało kontakt ze swoim bankiem i zaproponowało mu ugodę w kwestii kredytu frankowego, a 71,7 proc. respondentów nie podjęło takiej próby. W poprzednim roku osób, które same wyszły z inicjatywą ugody, było nieco więcej, bo 15,1 proc. wobec 81 proc., które takich działań nie podejmowały. Mniejsze zainteresowanie zawarciem ugody z bankiem eksperci tłumaczą tym, że kredytobiorcy mają coraz większą świadomość swojej sytuacji prawnej. Mniejsza skłonność do zawierania ugody z bankiem wynika również z tego, że wysokie stopy procentowe powodują, że jest to drogie rozwiązanie. Banki proponują przewalutowanie kredytu we frankach na kredyt w złotówkach z oprocentowaniem opartym na WIBOR 3 M, który obecnie jest wysoki.
Co ciekawe, badanie pokazuje, że zwiększyła się aktywność banków w kwestii proponowania ugody klientom. Ponad 20 proc. respondentów potwierdziło, że w ciągu 6 miesięcy, których dotyczyło badanie, kontaktował się z nimi pracownik banku z propozycją zawarcia ugody. We wcześniejszym badaniu miało to miejsce jedynie w przypadku 13,8 proc. badanych. 61,6 proc. respondentów nie miało takiego kontaktu ze strony banku, a 17,3 proc. nie pamięta, czy miało to miejsce. We wcześniejszym badaniu było to odpowiednio 81,7 proc. oraz 4,5 procent. Podejmowanie przez banki próby zawarcia ugody z frankowiczami wynika z tego, że ok. 90 proc. spraw sądowych dotyczących kredytów we frankach, kończy się wynikiem korzystnym dla kredytobiorcy. Biorąc pod uwagę koszty sądowe, jakie bank musi ponieść w przypadku sporu, a także zasądzone do zapłaty kwoty, jeśli wynik będzie na korzyść klienta, dla banku korzystniejsze jest zawarcie ugody.
Kredytobiorcy biorący udział w badaniu zapytani zostali, czy są skłonni rozmawiać z bankiem na temat zawarcia porozumienia. Liczba osób, które są otwarte na negocjacje wyniosła 22,7 proc., podczas gdy w poprzednim badaniu wynosiła 25,4 procent. Negatywnej odpowiedzi udzieliło 48 proc. badanych, a blisko 30 proc. nie ma jeszcze zdania w tej kwestii. Większość (34,1 proc.) kredytobiorców, którzy są skłonni rozmawiać z bankiem o porozumieniu, oczekiwałoby przewalutowania kredytu po uzgodnionym kursie. 29,4 proc. zaakceptowałoby unieważnienie umowy ze wzajemnym rozliczeniem, a przewalutowanie po obecnym kursie średnim NBP rozważałoby 18,8 proc. respondentów.
Tagi: kredyt hipoteczny, kredyty we frankach
Najnowsze komentarze