Reforma ładu przestrzennego stanie się faktem. Sejm uchwalił nowelizację ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Według rządzących upraszcza, przyspiesza i ujednolica ona procedury dotyczące planowania przestrzennego w gminach. Wprowadza m.in. nowe narzędzie planistyczne – plan ogólny, który zastąpi obecne studium uwarunkowań. Nie będzie również warunków zabudowy wydawanych na czas nieokreślony. Zmiany te niewątpliwie oznaczają dużo dodatkowej pracy dla samorządów. Według niektórych ekspertów mogą się one okazać niezadowalające w porównaniu z nakładami i niestety nie ułatwią gminom zarządzania przestrzenią.
Plan ogólny zamiast studium
Nowelizacja wprowadza nowe narzędzie planistyczne – plan ogólny, który będzie uchwalany obligatoryjnie dla całej gminy w randze aktu miejscowego. Plan ogólny ma być dużo prostszym dokumentem aniżeli obecne studium. Na podstawie tego planu będzie można uchwalać miejscowe plany oraz wydawać warunki zabudowy i zagospodarowania terenu. Pozwoli też określić m.in. strukturę funkcjonalno-przestrzenną gminy, granice obszaru, na którym możliwe będzie uzupełnianie zabudowy w oparciu o decyzję o warunkach zabudowy, oraz zasady lokalizacji nowej zabudowy mieszkaniowej w relacji do obsługujących je obiektów, które realizują usługi publiczne (np. szkoły podstawowe). Oprócz tego, od 2026 roku każda gmina będzie zobligowana posiadać strategię rozwoju gminy, która będzie zawierać kierunki polityki lokalnej, w tym również przestrzennej. Wytyczne w niej zawarte będą przekładane na konkretne uregulowania w planie ogólnym.
Rejestr Urbanistyczny
Zgodnie z założeniami, w 2026 roku uruchomiony zostanie też Rejestr Urbanistyczny, w którym znajdą się m.in. raporty z konsultacji społecznych, decyzje administracyjne dotyczące planowania przestrzennego i rozstrzygnięcia organów nadzoru. Rejestr ten będzie prowadzony w systemie teleinformatycznym i będzie on nieodpłatny i ogólnodostępny.
Warunki zabudowy i zagospodarowania terenu na 5 lat
Obecnie warunki zabudowy i zagospodarowania terenu wydawane są na czas nieokreślony. Po zmianach będą one ważne przez 5 lat. Co istotne, decyzje o warunkach zabudowy będą mogły być wydawane jedynie na terenach, na których dopuszczone będzie to w planie ogólnym. Ustalenie warunków zabudowy na wniosek po 1 stycznia 2026 r. będzie możliwe jedynie, gdy w danej gminie wszedł w życie plan ogólny. Jeżeli więc gmina nie chwali planu do tego czasu, wydanie nowych decyzji o warunkach zabudowy nie będzie możliwe.
Czy na pewno są to dobre zmiany?
Zmiany te oceniane są przez ekspertów różnie. Konkluzja jest jednak jednoznaczna – będzie drożej, a zmiany najprawdopodobniej i tak nie pomogą skutecznie i prawidłowo uporządkować przestrzeni gminy. Dla gmin bez wątpienia będzie to bowiem duży wysiłek organizacyjny, a przyjęte w uchwale podejście do planowania z jednej strony jest zbyt szczegółowe, a z drugiej niedoprecyzowane, jak twierdzą eksperci. Według nich nowelizacja w szerszej perspektywie może blokować rozwój gmin.
Tagi: planowanie przestrzenne
Najnowsze komentarze