Nastroje na rynku mieszkaniowym wyraźnie się poprawiają. Widzą to pośrednicy, których opinie są zbierane w regularnie tworzonym raporcie INPON. Ożywienie widać szczególnie w segmencie lokali mieszkalnych na sprzedaż. Według najnowszej ankiety, którą ze specjalistami branży przeprowadził portal Nieruchomosci-online.pl, 70% z nich przewiduje podwyżki cen. Jest to bezpośrednio związane z obserwowanym wzrostem popytu.

Optymizm na rynku winduje ceny

Najnowsza wartość indeksu nastrojów rynkowych po II kwartale wyniosła 60,8 pkt. Oznacza to wzrost o ponad 4 pkt w porównaniu z I kwartałem bieżącego roku. To już drugi wzrost wskaźnika w tym sektorze po długim, bo niemal dwuletnim okresie spadków.

Choć branża wciąż boryka się z konsekwencjami trudnej sytuacji gospodarczej czy wysokimi cenami nieruchomości, wyraźne widać zmiany na lepsze. Optymizm i ożywienie wśród inwestorów z pewnością ma związek z otwarciem programu pomocowego dla osób chcących kupić swoje pierwsze lokum. Jeden z ich filarów, czyli „Bezpieczny Kredyt 2%”, był wyraźnym sygnałem do aktywności dla wielu osób, które odkładały do tej pory decyzje zakupowe.

Wiadomo, że wielu kupców z niecierpliwością czeka na wypłatę środków z kredytu na tak preferencyjnych warunkach. Najbliższe miesiące pokażą, jak ostatecznie wpłynie to na popyt i liczbę zawieranych transakcji.

Optymizm, który wreszcie zagościł wśród inwestorów, a co za tym idzie pośredników, to nie tylko zasługa programów pomocowych. Dynamika inflacji spada i perspektywa obniżki stóp procentowych jest coraz bardziej realna. Czynniki te już przyczyniły się do złagodzenia polityki kredytowej. Dzięki temu wzrosła dostępność pożyczek, również tych mieszkaniowych. Wszystko to sprawia, że można spodziewać się większych inwestycji ze strony deweloperów. Na rynku bowiem aktywni mogą być nie tylko kupcy odkładający zakupy na później, ale i inwestorzy decydujący się na bieżące zakupy na dobrych warunkach.

Małe mieszkania wciąż w cenie

Jak już wspominaliśmy w II kwartale 2023 sytuacja uległa największej poprawie w sektorze mieszkań na sprzedaż. Indeks nastrojów dla lokali większych niż kawalerki wzrósł o 9,9 pkt i osiągnął poziom niemal 70 pkt. Obserwacja kawalerek w tym samym okresie przyniosła wzrost o 7,7 pkt do poziomu indeksu 69,6. W badaniu, które zostało przeprowadzone w czerwcu aż 68% pośredników zauważyło umiarkowany wzrost zainteresowania lokalami dwupokojowym.

Trudno przeoczyć pewną zmianę. Obecnie na rynku najaktywniejsze są osoby szukające lokum dla siebie. Zdaje się, że długofalowy trend inwestycji w mieszkania na wynajem dobiega końca. Właśnie dlatego optymizm na rynku widać przede wszystkim w sektorze mieszkań od 40 do 60 mkw. Warto jednak podkreślić, że wzrost wartości indeksu dotyczyły w omawianym okresie wszystkich rodzajów nieruchomości, choć oczywiście wartości tych różnic nie były jednakowe.

Ocena segmentu domów wzrosła z kwartału na kwartał o 7 pkt i jej indeks wynosi teraz 60,5 pkt. Nastroje w sektorze działek poprawiły się o 3 pkt do poziomu 60,7 pkt. Na tle tych danych jasno widać, że segment najmu, który do niedawna jako jedyny rejestrował tak pozytywne wyniki, dziś traci na znaczeniu.

W warunkach wszechogarniającego optymizmu tylko jeden typ nieruchomości wciąż oceniany jest poniżej granicy dobrych nastrojów, za którą uznaje się 50 pkt. Mowa tu o segmencie lokali komercyjnych, który odbudowuje się bardzo powoli. W najnowszym raporcie ocena tego segmentu była lepsza niż kwartał temu i obecnie wzrosła do 49 pkt.