Ceny mieszkań rosły w zeszłym roku w rekordowym tempie, a mimo to deweloperzy nie mają problemu z ich sprzedażą. Dla kupujących problem stanowi za to mała podaż mieszkań, ponieważ mało nowych lokali trafia na rynek. Te najbardziej atrakcyjne sprzedają się błyskawicznie mimo rekordowych cen. Część deweloperów spodziewa się, że w tym roku sytuacja może się zmienić.

Portal Tabelaofert.pl wraz z firmą Rednet opublikowała wyniki najnowszego badania, które cyklicznie jest realizowane wśród ponad stu pięćdziesięciu firm deweloperskich działających na polskim rynku. Indeks Nastrojów Deweloperów jest na najniższym poziomie od początku realizacji badań. Coraz mniej deweloperów oczekuje, że ceny mieszkań będą dalej rosnąć. Powiększa się grupa przedsiębiorców z branży budowlanej, którzy oczekują, że ceny nowych mieszkań zaczną spadać.

Sytuacja na rynku zaczyna się zmieniać

W zeszłym roku popyt na nieruchomości zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym był podsycany przez rządowy program wsparcie w zakupie mieszkania. Dostęp do taniego kredytu sprawił, że gwałtownie wzrosła aktywność kupujących na rynku mieszkaniowym. Po mieszkania ruszyli zarówno beneficjenci Bezpiecznego Kredytu 2%, jak i osoby kupujące za gotówkę w obawie przed nagłymi wzrostami cen. Przy podaży, która nie była w stanie zaspokoić potrzeb kupujących ceny nieruchomości, głównie mieszkań, zaczęły rosnąć.

Obecnie banki nie przyjmują już wniosków o kredyt z dopłatami, a nowy rządowy program wsparcia dla kredytobiorców może ruszyć dopiero za kilka miesięcy. W związku z tym część osób, które będą miały możliwość skorzystania z nowych dopłat, wstrzyma się z zakupem mieszkania. Te kilka miesięcy niepewności może być też dla deweloperów szansą na częściową odbudowę oferty poprzez oddanie do użytkowania realizowanych inwestycji i rozpoczęcie nowych.

Zmieniają się nastroje deweloperów

Biorąc pod uwagę obecną sytuację na rynku, spada optymizm deweloperów dotyczący sprzedaż mieszkań. Spadku dynamiki spodziewa się ponad 20 proc. badanych. Wzrostu oczekuje niewiele ponad 13 proc., natomiast utrzymanie dotychczasowych poziomów oczekuje 60 proc. badanych deweloperów. Indeks tempa sprzedaży jest najniższy od maja 2023 roku i po raz pierwszy przyjął wartość ujemną.

Deweloperzy spodziewają się też większych zmian w dynamice kształtowania się cen mieszkań. Indeks ten również przyjął najniższą wartość od maja zeszłego roku. W grudniu 2023 roku stabilizacji cen spodziewało się około 60 proc. ankietowanych deweloperów i tylko 34 proc. prognozowało wzrosty.

Po raz pierwszy pojawiły się głosy potwierdzające, że część deweloperów spodziewa się spadków cen mieszkań. Jest to na razie niewielki odsetek, ale zasługuje na uwagę.

Całkiem inaczej sytuacja wyglądała w okresie maj-sierpień. Wtedy dalszych wzrostów cen mieszkań spodziewało się nawet ponad 70 proc. firm deweloperskich biorących udział w badaniu nastrojów.