Zgodnie z zapowiedziami, rząd przyjął projekt ustawy dotyczący wakacji kredytowych. Po poprzedniej nieudanej próbie, tym razem Rada Ministrów opowiedziała się za. Choć kryteria będą łagodniejsze, to program nie będzie już dostępny dla wszystkich.
Decyzję o przedłużeniu wakacji kredytowych ogłosił Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej. Po poprzednim odrzuceniu projektu przez rząd zaczęły pojawiać się głosy, iż być może jest to całkowity kres wakacji kredytowych. Narracja taka szczególnie była mile widziana przez banki, które nie kryją niezadowolenia z pomysłu przedłużenia programu. Swoim wystąpieniem, Premier rozwiał jednak wszelkie wątpliwości, zapewniając, że politycy obozu rządzącego przedyskutowali możliwość objęcia programem większej ilości osób, co później potwierdził minister finansów Andrzej Domański.
Natomiast szef kancelarii premiera Jan Grabiec poinformował, iż w projekcie zapisano kryteria dotyczące zamożności, zależące od środków pozostających w dyspozycji gospodarstwa domowego, w momencie kiedy rata kredytu przekracza określony pułap. Ma to pomóc w szczególności kredytobiorcom dotkniętym problemem wzrostu rat.
Zapowiadane zmiany
Zmiany w programie wakacji kredytowych będą dotyczyły przede wszystkim dwóch głównych kwestii. Pierwsza to maksymalna kwota kredytu, która wynosić ma 1,2 mln zł. Posiadaczom wyższego zobowiązania przerwa w spłatach nie będzie przysługiwała. Ministerstwo Finansów swoją decyzję argumentuje, iż ustanowienie progu na poziomie trzykrotności średniej wartości kredytu, automatycznie wykluczy osoby, które raczej takiego wsparcie nie potrzebują, ale co ważniejsze, uwzględni ceny nieruchomości mieszkalnych w dużych miastach.
Drugą kluczową zmianą będzie wprowadzenie nowego rozwiązania, a mianowicie wskaźnika RdR, czyli rata do dochodu. Jest to nowość, gdyż poprzedni program nie posiadał żadnych kryteriów dochodowych, czy też majątkowych. W pierwotnym założeniu RdR miała wynosić 35%, co oznacza, że wakacji mógłby skorzystać tylko ten klient, którego rata hipoteki pochłania więcej niż 35% miesięcznego dochodu. Nieoficjalne doniesienia mówią jednak, że w nowym projekcie zostanie on obniżony do 30%. Dodatkowo z limitu wyłączone mają też być rodziny z przynajmniej trójką dzieci.
Ze względu na przeciągający się czas uchwalenia nowych przepisów, kredytobiorcy nie będą mogli z nich skorzystać w pierwszym kwartale. Rząd proponuje, aby w drugim kwartale wyjątkowo istniała możliwość zawieszenia dwóch rat. W kolejnych kwartałach wszystko miałoby wrócić do normy.
Nowy projekt ma także wprowadzić zmiany do Funduszu Pomocy Kredytobiorcom. Premier zapowiedział zwiększenie dostępności i rozmiarów pomocy osobom, które np. straciły pracę. W związku z tym obniżony ma zostać wskaźnik raty do dochodu (z 50 do 40%), uprawniający do skorzystania z pomocy. Ponadto proponuje się, aby umorzenie 64 rat, zwrotu wsparcia lub pożyczki na spłatę zadłużenia następowało po dokonaniu, bez opóźnienia, spłaty 134 rat. Obecne przepisy dopuszczają umorzenie 44 rat po spłacie 100 rat.
Tagi: wakacje kredytowe
Najnowsze komentarze