Czy przy okazji usuwania skutków powodzi rząd pozwoli na budowę mieszkań bez miejsc postojowych?

Dodane dnia 22 paź 2024 w kategorii Wiadomości | 0 komentarzy

Aby ułatwić i przyśpieszyć budowę nowych mieszkań dla powodzian, możliwa jest zmiana obowiązujących przepisów. Nowe inwestycje realizowane na terenach popowodziowych mogą zostać zwolnione z obowiązku zapewnienia odpowiedniej liczby miejsc parkingowych. Ułatwienie to przysporzy mieszkańcom kolejnych problemów.

Problem z dostępnością miejsc parkingowych dla mieszkańców to bolączka wielu polskich miast. Problem najszybciej pojawił się w dużych metropoliach, ale od wielu lat borykają się z nim również mniejsze miasta.

Brak miejsc postojowych zarówno na starych, jak i nowych osiedlach

Nie jest łatwo znaleźć wole miejsce postojowe na dużych osiedlach budowanych wiele lat temu. Wtedy projektanci nie przewidywali, tak dużej liczby pojazdów i nie projektowali parkingów w pobliżu bloków, nie mówiąc już o budowie kubaturowych parkingów naziemnych lub podziemnych. W sytuacji, gdy większość rodzin ma obecnie co najmniej jedno auto, znalezienie miejsca, aby w zgodny z przepisami sposób zaparkować swoje auto jest sporym wyzwaniem.

Problem dotyczy jednak również większości nowych osiedli. Deweloperzy starają się maksymalnie wykorzystać dostępną przestrzeń pod budowę mieszkań, z tego powodu liczba miejsc parkingowych przy ulicy ograniczona jest do minimum. Parkingi podziemne podwyższają koszt realizacji inwestycji, w związku z czym ich pojemność również jest ograniczona. Brakuje miejsc dla mieszkańców, nie mówiąc już o możliwości zaparkowania pojazdu przez ich gości.

Ustawowe wymogi

Obowiązujące obecnie przepisy mówią, że dla każdej nowej inwestycji mieszkaniowej deweloper musi zaprojektować i wybudować miejsca postojowe, których liczba będzie o 50 proc. większa niż liczba mieszkań w danym bloku lub osiedlu. W przypadku inwestycji realizowanych w na obszarze gęstej zabudowy śródmiejskiej minimalna liczba miejsc parkingowych musi być równa liczbie mieszkań.

Regulacje te od samego początku spotykają się z protestami zarówno ze strony deweloperów, jak i samorządów. Są oni zgodni, że wymóg ten negatywnie wpływa na ceny mieszkań. Ich opinie nie zawsze są jednak zgodne z głosami mieszkańców.

Problematyczne ułatwienie dla powodzian

Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi mają zostać uchylone zapisy dotyczące obowiązku realizacji minimalnej liczby miejsc postojowych.

Zmiany w ustawie zakładają również, że gmina będzie mogła określić liczbę miejsc postojowych dla danej inwestycji. Obecnie samorząd ma podobne uprawnienia, ale może jedynie zwiększyć ustawowy limit.

Budowane szybko mieszkania będą miały za zadanie zaspokoić najpilniejsze potrzeby osób, które w powodzi straciły dach nad głową. W dłuższej perspektywie przysporzą wielu nowych problemów. W większości przypadków nie możemy liczyć na to, że o zapewnienie odpowiedniej liczby miejsc parkingowych zadbają samorządy. Mimo że w wielu przypadkach zniszczona infrastruktura sprawi, że na nowo trzeba będzie zaplanować i zorganizować przestrzeń publiczną.

Tagi:

Dodaj komentarz