Bezpieczny Kredyt 2% na pewno w znacznym stopniu przyczynił się do zeszłorocznych wzrostów cen nieruchomości, ale nie był ich jedynym powodem. Co jeszcze wpływa na wzrosty cen mieszkań w Polsce?
Bezpieczny Kredyt 2%, czyli działający w zeszłym roku kredyt z dopłatami, sprawił, że nagle wzrosło zainteresowanie zakupem własnego mieszkania. Ceny nieruchomości poszły w górę zanim jeszcze banki zaczęły przyjmować wnioski o preferencyjny kredyt.
Bezpieczny Kredyt 2% stymulował rynek
Fala dynamicznych wzrostów miała miejsce jednak po uruchomieniu programu. Podrożały lokale na rynku wtórnym i pierwotnym, często osiągając górny limit ceny dostępnej w programie, czyli 500 tys. zł lub 600 tys. zł w zależności od rodzaju klienta.
Szybko okazało się, że popyt nie jest wystarczający w relacji do potrzeb. W górę poszły ceny mieszkań, które kwalifikowały się na dopłaty, ale również większych i droższych lokali.
Po zakończeniu programu popyt wyraźnie zmalał. Część osób, które nie zdążyły zdobyć finansowania w ramach Bezpiecznego Kredytu 2%, chciało poczekać na obiecywaną, nową wersję programu. Inni czekali na tańszy kredyt na standardowych warunkach. Niższy popyt przy odbudowującej się podaży sprawiły, że wzrosty cen wyhamowały.
Za wzrosty cen odpowiedzialne były również inne czynniki
Z danych NBP wynika, że w II kwartale 2024 średnie ceny za metr kwadratowy mieszkania były o 21 proc. wyższe niż przed rokiem. Wzrosty z kwartału na kwartał wynosiły nawet 6 proc. Zmiana w III kwartale w porównaniu do danych z II kwartału wyniosła jednak już tylko 1 proc.
Ekspert serwisu money.pl znajduje jednak inne powody zmian cen nieruchomości, które drożały już od kilku lat. W ostatnim roku wzrost cen wyraźnie przewyższał inflację. W dłuższej perspektywie ceny nieruchomości zachowują się u nas podobnie jak w innych krajach mających problemy z inflacją.
Oczywiście tempo wzrostów cen nieruchomości notowane w ostatnich miesiącach jest zdecydowanie wyższe od poziomu inflacji. Zależność jest jednak silna, tylko że odczuwana ze sporym opóźnieniem.
Dwucyfrowe tempo wzrostu cen utrzymuje się w Polsce od czterech lat i nie odbiegamy pod tym względem od innych krajów z Unii Europejskiej, w których również występuje problem wysokiej inflacji.
Według danych Eurostatu, poza Polską, która w ostatnim czasie zajmuje pozycję lidera wzrostów, duże zmiany cen występują również w Bułgarii (+15,1 proc. rok do roku) oraz w Czechach i Chorwacji (około 10 proc. rok do roku).
Inne czynniki wpływające na wzrosty cen są również powiązane z inflacją. Można zaliczyć do nich między innymi wzrost wynagrodzenia, który niekorzystnie wpływa na koszty budowy oraz wzrost cen materiałów budowlanych.
Zakupy inwestycyjne nieruchomości powodują wzrost ich cen, stymulując popyt. Są one realizowane przez zamożnych jako zabezpieczenie posiadanego kapitału przed inflacją.
Zdaniem analityka, dopóki nie uporamy się z problemem wysokiej inflacji, dopóty nie możemy oczekiwać większych obniżek cen nieruchomości.
Tagi: analizy, program Bezpieczny Kredyt, programy wspierające rynek mieszkaniowy, wzrost cen mieszkań
Najnowsze komentarze