Przewodniczący Rady Nadzorczej J.W. Construction Holding Józef Wojciechowski zapowiada, że rok 2025 przyniesie wiele zmian dla rynku nieruchomości. Część z nich będzie z pewnością zgodna z nadziejami i oczekiwaniami inwestorów. Zdaniem specjalisty na sektor mieszkań będą działały przede wszystkim trendy związane ze zrównoważonym budownictwem, nowymi technologiami i nieoczywistym kierunkami dla działań inwestycyjnych.
Efektywność energetyczna i zrównoważone budownictwo
Zabudowa czy to nowa, czy rewitalizowana musi być przede wszystkim wysokiej jakości energetycznej. Wymuszają to na nas nie tylko dyrektywy UE, ale i rosnąca świadomość klientów. Szukają oni wygodnych i ciepłych domów stworzonych tak, aby koszty energii cieplnej nie były obciążeniem dla domowego budżetu. W związku z tym pompy ciepła czy ogrzewanie podłogowe przestają być powoli luksusem i stają się standardem. To pozytywny trend sprzyjający ochronie środowiska naturalnego. Niestety budowa takich nieruchomości generuje wyższe koszty i przekłada się na ich cenę.
Ekologiczne budownictwo to powrót do naturalnych materiałów takich jak kamień czy drewno. To właśnie z niego powstają niskoemisyjne osiedla na przykład w Skandynawii. Wojciechowski ma nadzieję, że polski rynek również otworzy się na tego rodzaju rozwiązania. Prefabrykaty z drewna niosą za sobą jeszcze jedną konkretną korzyść. Budowa z ich użyciem jest mniej szkodliwa dla ekosystemu.
A co z cenami mieszkań?
Przewodniczący w swojej analizie podjął też temat, który żywo interesuje zarówno kupujących, jak i sprzedających mieszkania na rynku pierwotnym i wtórnym. Jego zdaniem po okresie dynamicznych wzrostów rok 2025 zapowiada się jako okres długo wyczekiwanej stabilizacji. Ceny w sektorze lokali mieszkalnych nadal będą rosły, jednak dynamika tego trendu z czasem będzie coraz słabsza.
Warto pamiętać, że na ceny mieszkań wpływa wiele czynników takich jak koszty budowy, niedobór gruntów czy inflacja. To konkretne wyzwania dla deweloperów, którzy zmuszeni są obecnie wydawać na inwestycje budowlane więcej niż choćby 5 lat temu. Sprzyjający kierunek wsparcia dla sektora mieszkaniowego i przemyślana stymulacja podaży ma szansę znacząco wpłynąć na obniżenie ostatecznych cen lokali mieszkalnych. A to w perspektywie otworzy drogę do własnego lokum dla wielu Polaków.
Mimo drożyzny w segmencie lokali mieszkalnych inwestycja w nieruchomości wciąż jest jedną z najpewniejszych lokat oszczędności. Rozwój mniejszych rynków lokalnych sprawia, że popyt rozlewa się poza duże metropolie, które od zawsze były bardzo popularne. Obecnie klienci szukają mieszkania w mniej oczywistych lokalizacjach takich jak Szczecin czy Chorzów. Dzieje się tak, ponieważ ceny w mniejszych miejscowościach ceny są niższe, a poprawa miejscowej infrastruktury stymuluje do rozwoju rynek pracy. Jest to również szansa na poszerzenie się rynków najmu poza największymi ośrodkami miejskimi. Zmiany w segmencie mieszkaniowym wywołują też sami klienci, których preferencje i styl życia się zmieniają. Mimo że trend migracji do dużych miast wciąż jest silny, część z nas coraz częściej szuka lokum na przedmieściach gdzie łatwiej o ciszę, spokój i cenny kontakt z naturą.
Tagi: rynek nieruchomości - prognozy
Najnowsze komentarze