Fale zwolnień i ceny spadające z miesiąca na miesiąc. O pogłębiającym się kryzysie na chińskim rynku nieruchomości słychać od dawna. Spadki sprzedaży zarówno nowych lokali, jak i mieszkań z drugiej ręki notuje się obecnie w dużych i mniejszych ośrodkach miejskich. Warto podkreślić, że sytuacja nie uległa poprawie mimo uruchomienia ogromnego programu tańszych kredytów, który miał ratować branżę. Działania interwencyjne zapoczątkowano kilka tygodni temu, czy na efekty jeszcze za wcześnie?
Ceny mieszkań w Chinach wciąż spadają
Chiński Narodowy Urząd Statystyczny opublikował niedawno dane, z których wynika, że kryzys w sektorze nieruchomości mieszkaniowych się pogłębia. W maju 2024 ceny lokali spadły dwunasty raz z rzędu. Tempo korekt w dół jest najszybsze od niemal dekady. Trend ten jest widoczny w 67 z 70 miast objętych monitoringiem urzędu. Taka skala zjawiska nie była obserwowana w Chinach od 2015 roku. Spadki stawek były i nadal są szczególnie widoczne w mniejszych miastach.
O głębokim zastoju w branży świadczy niski popyt i niewielka aktywność inwestycyjna w segmencie nieruchomości mieszkalnych. Chiński rząd już od jakiegoś czasu wprowadza zmiany mające na celu pobudzenie tej ważnej dla kraju gałęzi rynku. Od maja 2024 w Państwie Środka działa pakiet stymulacyjny zwiększający dostępność kredytu hipotecznego dla przeciętnego obywatela. Analitycy mają jednak wątpliwości, czy obniżenie stóp procentowych i złagodzenie wymogów co do wysokości wkładu własnego wystarczy by uratować sytuację.
Z ich perspektywy kluczowe może okazać się przekazanie z Banku Centralnego 42 miliardów dolarów na wykup nadwyżki niesprzedanych mieszkań. Choć suma ta jest wielka, może okazać się kroplą w morzu potrzeb ponieważ chiński rynek nieruchomości jest naprawdę duży.
Lokale przejęte w ramach interwencyjnego działania mają w przyszłości służyć jako tanie mieszkania socjalne. Jeśli manewr ten się uda, przynajmniej część firm deweloperskich uniknie plajty. Ostatni rok był dla chińskich deweloperów wyjątkowo trudny, masowe zwolnienia w tym sektorze sprawiły, że bezrobocie w Chinach wzrosło. Aby dobrze poznać skalę tych problemów należy pamiętać, że wszystkie gałęzie gospodarki są ze sobą powiązane. Kondycja tak dużego kraju jak Chiny ma też wpływ na globalną gospodarkę. Właśnie dlatego działania tamtejszego rządu skupiają obecnie na sobie uwagę wielu krajów.
Chiny są największym na świecie importerem surowców, z których spora część trafia na tamtejszy rynek budowlany. Kryzys w segmencie mieszkań może mieć wpływ na międzynarodową równowagę gospodarczą i przełożyć się na koniunkturę wielu krajów. W tym świetle działania chińskiego rządu są wyjątkowo cenne i stanowią ważny sygnał dla innych rządzących. Czy pomysły naprawcze, które już są w toku, przyniosą zamierzony skutek? Pokażą to zapewne najbliższe miesiące.
Tagi: chiński rynek nieruchomości, nieruchomości za granicą
Najnowsze komentarze