Coraz mniejsze i coraz droższe mieszkania

Dodane dnia 4 mar 2020 w kategorii Domy i mieszkania, Rynek nieruchomości | 0 komentarzy

Sytuacja ekonomiczna Polaków z roku na rok podobno się poprawia. Każdy chce mieć nowe mieszkanie i sprzyjają temu warunki – coraz wyższe wypłaty, łatwiej dostępne kredyty hipoteczne. Jednak okazuje się, że choć pieniędzy Polacy mają coraz więcej to stać ich jedynie na mieszkania o coraz mniejszym metrażu. Czemu tak się dzieje?

O ile mniejsze są mieszkania?

Ze statystyk pochodzących z GUS-u (Głównego Urzędu Statystycznego) wynika, że mieszkania zmalały w ciągu roku o około 1,5 metra kwadratowego. To dużo, jednak jeżeli wziąć pod uwagę dane z 2013 roku mamy do czynienia z bardzo wyraźnym zmniejszaniem się powierzchni mieszkaniowej, bo aż o 15,8 metra kwadratowego.

Skąd bierze się to zjawisko?

Warto wziąć pod uwagę fakt, że dane statystyczne podawane przez GUS są zbiorcze. A zatem pod uwagę, przy wyliczeniach, zostały wzięte zarówno mieszkania jak i domki jednorodzinne. I oba te typy nieruchomości składają się na całościową powierzchnię lokali wybudowanych w danym roku. Można zatem przypuszczać, że średnia wyciągnięta z całości może nie oddawać stanu faktycznego mieszkań w Polsce.

Czyli to nie mieszkania maleją?

Aby to stwierdzić należy przyjrzeć się kolejnym statystykom. Te natomiast świadczą o tym, że w okresie, którego dotyczy analiza, dość znacząco zmalała powierzchnia zbudowanych domków jednorodzinnych. We wspomnianym, 2013 roku, było to 148,5 metrów kwadratowych, natomiast w 2019 roku powierzchnia ta zmalała aż o 5 metrów.

Choć mieszkania również maleją to jednak nie jest to tak spektakularne, jak w przypadku domków jednorodzinnych. W 2013 roku przeciętne, ukończone i oddane do użytku mieszkanie miało około 62,4 metra kwadratowego. W 2019 roku było to zaledwie niecały metr kwadratowy mniej.

Z czego to wynika?

Przyczyny mogą być różne, choć najprawdopodobniej są nimi:

  • polityka kredytowa instytucji bankowych,
  • sytuacja demograficzna,
  • wzrost cen materiałów budowlanych.

 

Jakie ceny za metr mieszkania?

Ceny również rosną i wynika to z dużego popytu. Ludzie chętnie kupują mieszkania, zachęceni wizją dobrej inwestycji. Jeżeli bowiem zakupią mieszkanie dziś a za parę miesięcy ceny wzrosną o kilka procent – wystarczy odsprzedać posiadaną nieruchomość i czerpać czysty zysk z tej operacji. Wzrost cen napędzają między innymi takie zachowania. I tym sposobem w Warszawie na początku roku 2020 za jeden metr kwadratowy mieszkania kupiec musiał wydać aż 10 095 złotych. Za jeden metr! W Krakowie było niewiele taniej, bo cena wynosiła 9 105 złotych. W teoretycznie lepszej sytuacji jest Gdańsk i Wrocław, gdzie metr kwadratowy w styczniu kosztował kolejno: 8 500 i 8 300 złotych. Są to jednak tylko średnie, wyciągnięte ze wszystkich ofert mieszkaniowych. W droższych i bardziej atrakcyjnych dzielnicach tych miast taka kwota może być niestety niewystarczająca.

Mieszkania być może nie maleją w tak zatrważającym tempie, jakby się wydawało. Przyjrzeć się należy natomiast cenom za jeden metr kwadratowy, ponieważ idą one w górę w zawrotnym tempie.

Dodaj komentarz