Bigaurinko/bigstockphoto.com

Zdecydowana większość notowanych na giełdzie deweloperów podała już wyniki sprzedaży mieszkań za I kwartał 2017 roku. Niemal wszyscy pochwalić się mogą dwucyfrową dynamiką wzrostu. Niektórzy osiągnęli nawet najlepszą sprzedaż w historii. Ten rok może się więc okazać rekordowy pod tym względem.

Kryzys po rekordowym roku?

Jednak nie wiadomo jak będzie wyglądać kolejny rok. Z uwagi na zakładaną podwyżkę stóp procentowych deweloperzy przewidują jednak umiarkowany spadek sprzedaży. Może to bowiem wpłynąć na zmniejszenie popytu na mieszkania kupowane jako inwestycje. Nie powinno to być jednak problemem dla największych graczy na rynku nieruchomości.

Obecnie na sprzedaż mieszkań pozytywny wpływ ma szeroka dostępność kredytów hipotecznych, dobra sytuacja na rynku pracy czy program 500+. Stracić one mogą na znaczeniu w przyszłym roku. Podwyżka stóp procentowych może sprawić, że inwestowanie w mieszkania swoich oszczędności będzie mniej atrakcyjne niż lokaty bankowe. Kredyty hipoteczne staną się też droższe i mniej dostępne. Poza tym zakończony ma zostać program Mieszkanie dla Młodych, a nowy program Mieszkanie+ zakłada budowę mieszkań na wynajem. Nie będzie więc nakręcać popytu na mieszkania od deweloperów.

Pierwszy kwartał tego roku na pewno był okresem utrzymywania się silnego popytu na mieszkania. Poskutkowało to wysoką sprzedażą przy jednocześnie niewielkim wzroście cen. Zaobserwowano również dużą aktywność klientów, którzy lokale kupują za gotówkę, a nie na kredyt. Rynek mieszkaniowy wspierają niskie stopy procentowe oraz wysoki poziom oszczędności gospodarstw domowych. Poza tym na początku stycznia bieżącego roku ruszyła kolejna transza programu Mieszkanie dla młodych. Wsparła ona rynek segmentu popularnego, który na skutek tego nie uległ osłabieniu. Sprzedaż mieszkań w roku 2017 może więc osiągnąć rekordowo wysokie wyniki, co oczywiście cieszy deweloperów.

Niepewne prognozy

Biznes deweloperski wydaje się z pozoru dość łatwo mierzalny. Jednak wiele firm deweloperskich woli pozostać w tym zakresie bezpiecznym i nie publikować prognoz sprzedażowych. Trzeba bowiem pamiętać, że wyniki uzależnione są tak naprawdę od liczby przekazanych w danym roku mieszkań klientom, co jest ryzykowne. Niekiedy bowiem dochodzi do opóźnień w oddawaniu inwestycji czy opóźnień związanych z pozwoleniami administracyjnymi.

Jednak już niektórzy deweloperzy szacują, że w tym roku są w stanie wypracować niemal 200 mln złotych zysku netto. Wielu z nich w tym roku sprzeda niemal dwa razy więcej mieszkań niż rok temu. To wynik naprawdę imponujący. Wpływa to oczywiście bardzo pozytywnie na ceny akcji firm deweloperskich na giełdzie.

Trzeba jednak pozostać ostrożnym co do roku przyszłego. Najwięcej pytań odnośnie rynku nieruchomości stoi w związku z planowaną podwyżką stóp procentowych. Poza tym nie do końca wiadomo jak na rynek wpłynie zakończenie cieszącego się ogromną popularnością programu Mieszkanie dla młodych. Kolejny rok dla deweloperów może więc okazać się naprawdę trudny. Więcej powinno być wiadomo już za kilka miesięcy.