Wojna za naszą wschodnią granicą z pewnością miała i ma duży wpływ na krajowy rynek nieruchomości. Pośrednicy w obrocie nieruchomościami informują, że potencjalni inwestorzy coraz częściej interesują się odległością zabudowy od między innymi obiektów wojskowych. Choć we wschodniej Polsce nie zauważono rosnącej oferty domów czy mieszkań na sprzedaż, można tam dziś znaleźć ciekawe nieruchomości w atrakcyjnej cenie. Czy takie okazje wynikają ze strachu przed wojną i są dla sprzedających pierwszym krokiem do przeprowadzki w głąb kraju?
We wschodniej Polsce kupisz dom taniej?
Przeglądając nieruchomości wystawione na sprzedaż w różnych częściach kraju, można zauważyć, że w regionach wschodnich stawki bywają niższe. Atrakcyjne cenowo oferty dotyczą zwykle starych domów drewnianych lub murowanych z potencjałem agroturystycznym. Inwestorzy z zasobniejszym portfelem mogą wybierać spośród domów położonych tuż nad wodą, często z dostępem do własnej linii brzegowej. Nieruchomości premium w atrakcyjnych cenach zdarzają się często w malowniczych okolicach Suwałk. Czy tego typu okazje wynikają tylko z niepewnego obecnie sąsiedztwa?
Okazuje się, że sprawa jest bardziej złożona, ale rzeczywiście ma sporo wspólnego z agresją Rosji na Ukrainę. Wydarzenia geopolityczne wystraszyły turystów przyjeżdżających na wschód kraju, by spędzić tu urlop. Mniejsza popularność domów wczasowych i pensjonatów położonych blisko Rosji wpłynęła na spadek rentowności tego typu biznesów. W tym kontekście właściciele nieruchomości z potencjałem komercyjnym mogą starać się je sprzedać z obawy o brak klientów. Prócz tego warto zauważyć, że choć we wschodniej Polsce częściej zdarzają się domy i siedliska w atrakcyjnych cenach, ich oferta nie jest znacząco większa niż przed wojną.
W całej Polsce domów na sprzedaż jest więcej
Z danych zbieranych przez duże portale z ogłoszeniami wynika, że liczba domów wystawionych na sprzedaż od wybuchu wojny rośnie w całej Polsce. Trend ten z pewnością ma coś wspólnego z sytuacją geopolityczną, jednak wpływają na to również inne czynniki. Do najważniejszych należy wzrost kosztów utrzymania zabudowy wolnostojącej. Szczególnie tej o niskiej jakości energetycznej. W ostatnim czasie wprowadzono też nowe obowiązki dla właścicieli domów. Często dotyczą one kompleksowej termomodernizacji, która wielu osobom wydaje się nieopłacalna. Zamiast tego wolą spróbować sprzedać nieruchomość.
Zauważalny wzrost liczby domów wystawionych na sprzedaż może też wynikać z trendów demograficznych. Nasze społeczeństwo się starzeje, a seniorzy rzadko chcą mieszkać sami w dużych domach. Zmiana stylu życia planowana wraz z przejściem na emeryturę może się wiązać z koniecznością sprzedania nieruchomości, która dotąd dobrze nam służyła. Szczególnie jeśli przybywa obowiązków i kosztów związanych z jej utrzymaniem.
Sytuację utrudniają też nowe unijne przepisy wymagające przeprowadzenia prac remontowych i termomodernizacyjnych w starych budynkach. W części przypadków jest to mało opłacalne i tego rodzaju zabudowa również trafia obecnie na rynek.
Tagi: wojna w Ukrainie
Najnowsze komentarze