W dyskusjach o stanie środowiska naturalnego, szczególnie w kontekście emisji dwutlenku węgla, najczęściej pojawia się wątek spalania paliw kopalnianych, czyli przede wszystkim węgla i ropy. Jednak nie są to jedyne, ani nawet największe źródła zanieczyszczeń, prowadzących do zagrażającego życiu na naszej planecie globalnego ocieplenia. Szacuje się, że niemal połowa emisji CO2 do atmosfery związana jest z budownictwem. Około 10% zaś to efekt produkcji materiałów budowlanych. Dlatego zagadnienie tworzenia nowych materiałów, bardziej przyjaznych środowisku jest tak istotne i coraz częściej pojawia się zarówno w publicznej dyskusji, jak i w biznesowych planach.
Cichym sojusznikiem wyniszczającej roli budownictwa, w tym mieszkalnego, są procesy demograficzne. Postępująca urbanizacja świata polega na tym, że coraz więcej ludzi mieszka w miastach. Według szacunków ONZ w połowie tego stulecia niemal 70% ludzkości stanie się mieszkańcami wysokozurbanizowanych terenów. Oznacza to, że zapotrzebowanie na materiały budowlane będzie wciąż rosło, a więc też ich negatywny wpływ na środowisko naturalne oraz klimat staną się jeszcze większym problemem.
Jedną z odpowiedzi branży budowlanej może okazać się hempcrete, czyli beton konopny. Jest to materiał wpisujący się w renesans popularności konopi, które przestają być postrzegane jako narkotyk, ale powraca ich znaczenie przemysłowe. Włókna konopne to bardzo cenny materiał, który od wieków był doceniany przez rzemieślników. W roku 1986 we Francji opracowano tzw. hempcrete, który z materiału jedynie wzmacniającego drewniane konstrukcje, awansował do roli podstawowego budulca całych budowli.
Beton konopny powstaje poprzez wymieszanie włókien konopi przemysłowych (zmielone łodygi) z wapnem. Po wyschnięciu wapna powstaje bardzo wytrzymały materiał, o świetnych parametrach izolacyjnych. Do tego jest w 100% biodegradowalny. Należy mieć na uwadze, że ze względu na niewielką nośność, hempcrete stosowany jest w konstrukcjach szkieletowych. Zazwyczaj używa się go w domach ze szkieletem drewnianym, dzięki czemu cała konstrukcja jest naturalna i przyjazna dla środowiska.
Hempcrete nie jest jednak jedyną alternatywą dla zwykłego betonu. Ciekawe rozwiązanie to niskoemisyjny beton ECOPact. Materiał ten stosuje Bouygues Immobilier Polska w inwestycji Aparté Mokotów. Jak deklaruje deweloper, przy wytwarzaniu ECOPactu emitowane jest nawet 50% mniej dwutlenku węgla. Do tego wytwarzany jest on lokalnie, z lokalnych surowców, co również przekłada się na mniejszy niekorzystny wpływ na środowisko, ponieważ znika konieczność transportu na znaczne odległości. Zastosowanie niskoemisyjnego betonu w tej konkretnie inwestycji pozwoli zmniejszyć jej ślad węglowy o ok. 30%.
ECOPact przez producenta (Lafarge) nazywany jest “zielonym betonem”. Szacuje on, iż redukcja śladu węglowego w porównaniu do standardowego betonu mieści się w przedziale 30-50%. Nie odbija się to negatywnie na parametrach materiału, ponieważ jego właściwości są takie same lub nawet lepsze niż nieekologicznego odpowiednika.
Stosowanie bardziej przyjaznych środowisku materiałów jest zazwyczaj tylko jednym z elementów czynienia inwestycji bardziej ekologiczną. Wspomniany deweloper Bouygues Immobilier Polska sięga po rozwiązania takie jak panele fotowoltaiczne, czy wysypanie dachu jasnym żwirem, dzięki czemu budynek będzie się mniej nagrzewał podczas letnich upałów. Przewidywany jest także system retencji deszczówki, dzięki czemu woda ta będzie używana do podlewania roślin w zielonych częściach wspólnych inwestycji.
Tagi: budownictwo i ekologia, nowoczesne technologie w budownictwie
Najnowsze komentarze