Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła wnioski z kontroli dotyczącej stanu mieszkań komunalnych przeprowadzonej w 20 gminach. Jedynie połowa samorządów podejmowała działania służące podniesieniu standardu mieszkań komunalnych. Przepisy jasno wskazują, że to właściciel budynku komunalnego odpowiedzialny jest za zapewnienie lokatorom bezpiecznych dla ich życia i zdrowia warunków mieszkaniowych. Tymczasem w jednej trzeciej gmin środki przeznaczone na ten cel były niewystarczające, a polityka mieszkaniowa nieracjonalna i niezgodna z przepisami.
Główny Urząd Statystyczny definiuje mieszkania substandardowe, jako nieruchomości, których stan techniczny jest bardzo zły, występują braki w instalacjach wodno-kanalizacyjnych lub są one przeludnione, a co za tym idzie, standard życia w takich mieszkaniach jest bardzo niski. Europejska Typologia Bezdomności i Wykluczenia Mieszkaniowego ETHOS określa mieszkanie w takich warunkach mianem „ukrytej bezdomności”. W Polsce liczba takich mieszkań systematycznie się zmniejsza, jednak eksploatacja mieszkań o niskim standardzie, to wciąż jeden z najważniejszych problemów mieszkaniowych w naszym kraju.
Na koniec 2021 roku ponad połowę mieszkań komunalnych w skontrolowanych gminach stanowiły mieszkania o niskim standardzie. Na blisko 700 budynków aż 554 powstało przed 1945 r., a co trzeci w XIX wieku. Na 3200 mieszkań podlegających kontroli ponad 2000 nie posiadało dostępu do WC, a część nie była podłączona do wodociągu. W 30 proc. skontrolowanych budynków natychmiast powinien zostać przeprowadzony kapitalny remont lub wymiana poszczególnych elementów. Poziom zaniedbania i zużycia 42 obiektów był tak wysoki, że zamieszkiwanie ich mogło być niebezpieczne. Bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia, lub ryzyko powstania znacznej szkody stwierdzono w co piątym budynku. Dwie trzecie należących do gmin budynków z mieszkaniami komunalnymi nie miało centralnego ogrzewania, co skutkowało powstaniem wilgoci w pomieszczeniach i zagrzybieniem ścian. Fatalny stan wielu lokali spowodowany był również, jak wskazują władze gmin, brakiem dbałości o nieruchomość ze strony lokatorów. Równocześnie z NIK kontrolę prowadziła także straż pożarna. Jedynie w 3 gminach nie stwierdziła ona nieprawidłowości w sprawdzanych obiektach. W pozostałych najczęstszymi wykrytymi problemami było umieszczanie materiałów łatwopalnych na drogach ewakuacyjnych, niesprawne instalacje elektryczne, brak wyłączników prądu. Z informacji podanych przez NIK wynika, że w latach 2019-2021 nie nastąpiła znacząca poprawa stanu technicznego budynków znajdujących się w zasobach gminnych.
W dużej mierze fatalny stan zasobów mieszkań komunalnych spowodowany jest tym, że potrzebne na jego poprawę nakłady finansowe, znacznie przewyższają możliwości gminy. Jednocześnie jednak problem stanowi także polityka mieszkaniowa samorządów. Zgodnie z przepisami gmina powinna regularnie kontrolować stan mieszkań komunalnych. Takich kontroli w badanym okresie dokonywały jedynie trzy gminy. Brak kontroli powoduje brak wiedzy na temat rzeczywistego stanu budynków i potrzeb, a to uniemożliwia zaplanowanie remontów i zabezpieczenie środków finansowych na ten cel.
Tagi: mieszkania komunalne
Najnowsze komentarze