Na początku kwietnia Sejm przyjął ustawę o obrocie ziemią. Jak przekonują politycy, celem tej ustawy ma być zatrzymanie procesu wykupywania polskiej ziemi przez obcokrajowców. Ustawa bowiem zabranie sprzedaży państwowych nieruchomości gruntowych na okres pięciu lat.
Wyjątkiem od tej reguły mają być działki rolne o powierzchni do 2 ha oraz działki przeznaczone pod inwestycje nierolnicze, np. mieszkaniowe. W myśl przepisów ustawy o kupno ziemi rolnej może ubiegać się jedynie wykwalifikowany rolnik (dyplom ukończenia szkoły rolniczej) indywidualny, posiadający gospodarstwo o powierzchni do 300 ha oraz zamieszkujący od co najmniej pięciu lat w gminie, w której usytuowana jest minimum jedna działka, będąca jego własnością. Ustawa daje też prawo pierwokupu ziemi dla Agencji Nieruchomości Rolnych w dwóch przypadkach. W pierwszym, gdy o zakup stara się osoba bez kwalifikacji rolniczych, a w drugim, gdy powierzchnia jego gospodarstwa po zakupie nowego terenu przekroczy 300 ha. Agencja Nieruchomości Rolnych nie będzie miała prawa pierwokupu w przypadku sprzedaży ziemi dokonywanej między członkami rodziny rolnika.
Od czasu przyjęcia ustawy nie milknie dyskusja nad jej kształtem. Wielu zarzuca jej zbyt rygorystyczne przepisy, które mogą doprowadzić do ograniczenia liczby inwestycji. Jednak jak informuje serwis otodom.pl, tego typu regulacje nie są zupełną nowością w krajach Unii Europejskiej. U naszych zachodnich sąsiadów sprzedaż ziemi rolnej jest kontrolowana przez właściwe organy administracji. Pozwolenie na obrót ziemią w Niemczech jest także potrzebne w przypadku jej wymiany, darowizny, ugody, procesu spadkowego. Urzędnicy mają prawo odmówić sprzedaży ziemi państwowej w kilku przypadkach. Prowadzone są także statystyki dotyczące cen nieruchomości gruntowych. Aby kupić ziemię w Niemczech, należy zamieszkiwać w danym terenie oraz osobiście ją uprawiać. Posiadane nieruchomości gruntowe można sprzedawać tylko w obrębie własnej rodziny, czytamy na otodom.pl. Równie restrykcyjne prawo obowiązuje we Francji. Obrót ziemia rolną wymaga posiadania zezwolenia, nadawanego przez prefektów departamentów. Podobnie jak w Polsce, we Francji również obowiązuje posiadanie kwalifikacji rolniczych do prowadzenia działalności o tym profilu, informuje serwis otodom.pl.
Najnowsze komentarze