Wprowadzenie tarczy antykryzysowej spowodowało zahamowanie egzekucji z nieruchomości oraz znacznie niższe zajęcia środków z wynagrodzenia. Skutki tego odczuwają przede wszystkim wierzyciele, którzy mają problem z egzekucją swoich należności.
Mniej licytacji komorniczych
Sytuację najlepiej obrazują dane z licytacji komorniczych. W I półroczu ubiegłego roku komornicy sprzedali 3662 nieruchomości, natomiast w analogicznym okresie tego roku zaledwie 1771, czyli o połowę mniej. Jednak większość ze sprzedanych w tym roku nieruchomości to majątek zajęty jeszcze przed wprowadzeniem tarczy, oznacza to, że w najbliższych miesiącach ilość ta będzie spadać.
Tarcza antykryzysowa 3.0
Zakaz licytacji nieruchomości mieszkalnych służących zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych dłużnika został wprowadzony na mocy tzw. tarczy antykryzysowej 3.0. Zakaz ten będzie obowiązywał przez cały czas trwania stanu epidemicznego, epidemii oraz trzy miesiące po ich zakończeniu. Mimo, iż wierzyciele jeszcze przed wejściem w życie przepisów tarczy składali wnioski o przeprowadzenie licytacji zajętych nieruchomości, to nie wszystkie sądy wyznaczyły dla nich termin licytacji. Co prawda dotychczas wierzyciel nie musiał składać wniosku o wyznaczenie I terminu licytacji nieruchomości, komornik wyznaczał go po zajęciu tego składnika majątku. Z tego powodu sądy różnie interpretowały sytuacje, w których do zajęcia doszło przed wejściem w życie tarczy.
Zakaz dotyczy wyłącznie nieruchomości, w których dłużnik zamieszkuje. Nie zawsze jednak sąd jest w stanie ocenić, czy dane mieszkanie, czy dom spełniają tę funkcję. W takim wypadku sąd rozstrzyga na korzyść dłużnika i rezygnuje z wyznaczenia terminu licytacji. Tymczasem komornicy informują, że dłużnicy, nawet jeśli faktycznie nie mieszkają pod wskazanym adresem, w dniu wyznaczonej licytacji pojawiają się tam z całą rodziną, aby wyglądało to, jakby tam mieszkali na stałe.
Przeprowadzenie licytacji w już wyznaczonym dniu również jest trudne w obecnych warunkach, ze względu na wymogi sanitarne. Zgodnie z obowiązującymi przepisami podczas tej czynności obecnych może być maksymalnie 8 osób, w tym komornik, sędzia i protokolant. Faktycznie więc na licytacji stawić się może jedynie 5 osób, a wystarczy, że dłużnik przyprowadzi znajomych, liczba ta zostanie przekroczona i licytacja się nie odbędzie.
Problemy wierzycieli masowych
Skutki tych zakazów odczuwają przede wszystkim wierzyciele masowi, czyli podmioty, mające roszczenia wobec wielu dłużników, liczonych w setkach lub nawet w tysiącach. Zauważają bowiem, że proces sprzedaży nieruchomości jest czasochłonny i rozciągnięty na kilka miesięcy w normalnych warunkach, a zakaz wyznaczania terminu licytacji dodatkowo ten proces wydłuży. Dodatkowo w pierwszej tarczy antykryzysowej wprowadzono zakaz przeprowadzania eksmisji, co oznacza, że nabywcy, którzy nieruchomość kupili krótko przed wprowadzeniem stanu epidemicznego, nie mogą wejść w ich posiadanie, chyba że dłużnicy opuszczą lokal dobrowolnie.
Zauważyć należy, że wprowadzone na mocy tarczy antykryzysowych przepisy są kolejnymi już zmianami w ciągu ostatnich lat, które mocno utrudniają i ograniczają dochodzenie roszczeń przez wierzycieli i komorników.
Tagi: koronawirus a rynek mieszkaniowy, licytacje komornicze mieszkań, przepisy, zmiany w prawie
Najnowsze komentarze