Wzrost na rynku zawieranych kredytów hipotecznych stanowi pokłosie rządowego programu „Mieszkanie dla Młodych”. Na początku stycznia 2017 roku odblokowano równo połowę środków finansowych przeznaczonych na dofinansowanie w ramach programu MDM. W tym czasie zainteresowani kredytobiorcy zasypali banki wnioskami w takim nasileniu, że na przestrzeni miesiąca środki zostały wyczerpane. Ponadto na zakończenie pierwszego kwartału 2017 roku skończyły się również pieniądze na dopłaty już na 2018 rok. Druga połowa środków przeznaczonych na 2018 rok, zostanie odblokowana na początku przyszłego roku.

Dane pochodzące z opublikowanego ostatnio raportu AMRON-SARFIN wskazują na dwucyfrowy wzrost (o 19,84 proc.) sprzedaży kredytów w pierwszych miesiącach 2017 roku względem IV kwartału 2016 roku. Warto nadmienić, że wartość nowych umów była większa o 12,58 proc. W I kwartale 2017 roku kredytobiorcy podpisali 50 238 umów, których łączna kwota opiewała na 11 miliardów złotych. Jak podkreśla specjalista, dr Jacek Fuga, taki wzrost był ostatnio spotykany podczas boomu kredytowe w latach 2006-2008.

Jak wynika z raportu popyt na kredyty nie szedł w parze z rosnącą średnią kwotą zobowiązania. Średnia wartość kredytu w I kwartale 2017 roku wyniosła ok. 217 tysięcy złotych i była niższa o około 14 tysięcy złotych względem ostatniego kwartału 2016 roku. Warto nadmienić, że większość zobowiązań mieści się w przedziale od 100 do 200 tysięcy złotych. O 0,55 pkt. proc. wzrósł udział kredytów od 200 do 300 tysięcy złotych. Najczęściej wybieranym okresem kredytowania w pierwszym kwartale 2017 roku był okres od 25 do 35 lat (63,57 proc. podpisanych umów), a także od 15 do 25 (24,17 proc.). Na uwagę zasługuje fakt, że nastąpił wzrost o 2,41 pkt. proc. zawierania umów, gdzie okres zobowiązania wynosi ponad 35 lat (www.bankier.pl).