Kupując mieszkanie należy zwrócić uwagę na koszty jego utrzymania. Są to bowiem regularne, comiesięczne wydatki, które pochłaniają widoczną część domowego budżetu. Jednym z takich wydatków jest czynsz.

Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego, czynsz dla mieszkania trzypokojowego o powierzchni ok. 77 m2, przyjmując, że stawka za metr wynosi 8-9 zł, to wydatek rzędu 600 – 650 zł miesięcznie. Nie każdy ma jednak świadomość, co w tej cenie jest zawarte. Tymczasem w czynszu mieszczą się opłaty za ogrzewanie, wywóz śmieci, wodę, kanalizację oraz składki na fundusz remontowy. Koszty ogrzewania stanowią jego największą część, toteż w miesiącach wiosenno – letnich wysokość czynszu ulega obniżeniu.

Lokal bezczynszowy – na czym to polega?

Nie wszystkie mieszkania są obarczone obowiązkiem uiszczania czynszu. Lokale bezczynszowe to takie, w których to mieszkańcy odpowiadają za utrzymanie części wspólnych nieruchomości. Rozwiązanie to jest popularne szczególnie w kamienicach, bądź innych, małych budynkach wielorodzinnych, albo w takich inwestycjach, gdzie nie ma części wspólnych, albo jest ich niewiele. Kupując mieszkanie mamy więc do wyboru – czynsz lub jego brak. Drugi przypadek wydaje się korzystniejszy z uwagi na mniejsze koszty, jednak są to oszczędności czasem pozorne. Mieszkańcy budynku będą musieli sami się zorganizować, wynająć firmę wywożącą śmieci, zebrać i środki i za usługę tą zapłacić. Będą oni pokrywali również koszty wszelkich naprawa i remontów, o ile będą dotyczyły części wspólnych.

Drugą stroną mieszkania bezczynszowego jest ogrzewanie, o które właściciel musi zadbać we własnym zakresie. Może się jednak okazać, że nie będzie miał dużego wyboru, i pozostanie mu korzystanie z tego, co już w lokalu zastanie. Tutaj szczególną uwagę trzeba zwrócić na ogrzewanie elektryczne, bo o ile w nowych, ocieplonych budynkach i mieszkaniach o małej powierzchni może się ono sprawdzać, to już w przypadku starych kamienic, w których izolacja termiczna ścian jest dużo gorsza, a mieszkania są wyższe, właściciel może się narazić na koszty kilkukrotnie większe niż w przypadku ogrzewania mieszkania czynszowego.

Rezygnacja z lokalu z czynszem nie oznacza więc, że pewne opłaty przestaniemy ponosić. Możemy je łatwiej kontrolować, a przy dobrej organizacji własnej oraz właścicieli innych lokali z budynku, niektóre koszty można rzeczywiście zmniejszyć. Trzeba pamiętać jednak, że wymaga to osobistego zaangażowania, które może okazać się niewspółmierne do oszczędności, jakie można w ten sposób zyskać.