Choć pandemia koronawirusa odcisnęła swoje piętno na niemal wszystkich gałęziach gospodarki, polski rynek najdroższych nieruchomości tzw. premium wyszedł z tego okresu obronną ręką, a nawet jeszcze się rozwinął. W 2020 roku wartość tej branży wzrosła i obecnie wynosi ponad 1,8 mld zł.

Niestabilna sytuacja ekonomiczna nie wpłynęła negatywnie na inwestorów, co doprowadziło do sytuacji, że w Warszawie padł kolejny rekord sprzedażowy. Dotyczył on ceny metra kwadratowego, która wyniosła 42,6 tys. zł. Cały apartament znajdujący się na 42 piętrze budynku przy ulicy Złotej 44 sprzedano za zawrotną cenę 5 mln zł. Stolica jest powszechnie znaną kolebką rynku luksusowych nieruchomości w Polsce, zaś na drugim miejscu plasuje się Trójmiasto. To w tych dwóch miastach zlokalizowanych jest zdecydowanie najwięcej najdroższych apartamentów. Na kolejnych miejscach znalazły się Kraków, Poznań oraz Wrocław głównie ze względu na swoją atrakcyjną lokalizację na mapie Polski. Warto jednak wiedzieć, że osoby chcące zainwestować swój kapitał w apartament z segmentu premium, często szukają nieruchomości w sąsiedztwie natury, ciszy, spokoju i harmonii. Nie dziwi zatem fakt rosnącej popularności inwestycji nad morzem, w górach czy na Mazurach.

Najważniejsze cechy luksusowych nieruchomości w oczach inwestorów

Do tej pory najważniejszym kryterium przy wyborze nieruchomości z tzw. wyższej półki była jej lokalizacja. Z umiejscowieniem wiąże się także drugi najbardziej pożądany walor, który w dużej mierze wpływa na wartość apartamentu – widok z okna. Tylko od indywidualnych preferencji nabywcy zależy, czy ma to być krajobraz górski, panorama miasta, kojący widok morza lub innego zbiornika wodnego np. jeziora. Kolejnymi kryteriami, które wymieniano jako kluczowe aspekty przy zakupie nieruchomości premium są między innymi: układ pomieszczeń, wielkość balkonów lub tarasów, poziom nasłonecznienia, a także dodatkowe udogodnienia znajdujące się bezpośrednio w budynku np.: basen, sauny, siłownia czy nawet sala kinowa.

Dlaczego wartość rynku premium nie spada?

Wiele osób zastanawia się jakim sposobem rynek nieruchomości premium tak dobrze sobie radził przez długi czas trwania niełatwego okresu pandemii COVID-19 i związanej z nią zapaści gospodarczej. Zdaniem ekspertów wynika to z atrakcyjności tej branży jako alternatywy do ulokowania majątku. W dobie, kiedy stopy procentowe są na bardzo niskim pułapie, a opłacalność lokat pieniężnych jest zerowa, dochodzi do przesunięcia kapitału w stronę inwestycji w dobra luksusowe, w tym nieruchomości. Mimo iż cała branża nieruchomości charakteryzuje się szybkim rozwojem, to jednak segment premium góruje nad resztą. Wiąże się to z ogromną odpornością na perturbacje gospodarcze, a także najszybciej rosnącą wartością najdroższych apartamentów. Ponadto analitycy rynku premium wskazują, iż ten obszar inwestycji jest gwarancją wysokiego poziomu przewidywalności i stabilności, a w związku z powyższym trendy inwestycyjne z pewnością będą się utrzymywać.