fot. Sergey Nivens/bigstockphoto.com

W połowie marca bieżącego roku Bank Gospodarstwa Krajowego przestał przyjmować wnioski o przyznanie dofinansowania na zakup mieszkania w 2016 roku w ramach rządowego programu Mieszkanie dla Młodych. Stało się tak, gdyż w momencie ogłoszenia przez Bank Gospodarstwa Krajowego zawieszenia, pula przeznaczonych na ten rok pieniędzy (730 miliony) została wyczerpana w 95 procentach. Dla wielu oznacza to możliwość składania wniosków o dofinansowanie na przyszły i kolejny rok, co wiąże się z dłuższym oczekiwaniem na własne M.

Już w tym momencie pula środków przeznaczonych na realizację programu Mieszkanie dla Młodych na lata 2017 i 2018 jest regularnie rezerwowana. Jednocześnie resort budownictwa podkreślił, że funkcjonowania rządowej inicjatywy zakończy się z godnie z przyjętym wcześniej planem, czyli w roku 2018. W związku z tak ogromnym zainteresowaniem wśród potencjalnych nabywców mieszkań w ramach Mieszkania dla Młodych, Platforma Obywatelska wysunęła projekt nowelizacji ustawy Mieszkanie dla Młodych, zakładający zwiększenie puli środków pieniężnych, przeznaczonych na realizację programu w poszczególnych latach. Kwota 730 milionów zaplanowanych na ten rok miałaby wzrosnąć do 1530 mln złotych. Z kolei w przyszłym roku pula miałaby sięgnąć 1546 mln złotych ( z 746 mln zaplanowanych). W 2018 roku pula byłaby największa – aż 1562 mln złotych (762 mln zaplanowane w ustawie Mieszkanie dla Młodych).

Rząd wyraził sprzeciw wobec pomysłu posłów Platformy Obywatelskiej. Główną przyczyną odrzucenia poprawek do ustawy o MdM jest obawa przed zablokowaniem możliwości realizacji innych programów mieszkaniowych. Rząd jest zainteresowany stworzeniem programu budowy mieszkań przeznaczonych pod wynajem, którego celem miałoby być propagowanie idei taniego najmu mieszkań oraz odejście od własności mieszkaniowej. W Polsce mieszkanie wynajmowane jest ciągle postrzegane jako coś gorszego, inaczej niż w krajach zachodnich. Wśród pomysłów przewija się także opcja stworzenia kas oszczędnościowych.