Sytuacja na rynku mieszkaniowym jest nieustannie monitorowana przez ekspertów. Ceny wciąż rosną, ale popyt zaczyna hamować. Jak wygląda sytuacja w największych polskich miastach?

Spadek popytu na największych rynkach mieszkaniowych zaobserwowano w listopadzie. Prawdopodobnie stoją za tym wyższe stopy procentowe i wysokie ceny mieszkań. Podaż nowych mieszkań może wzrosnąć dopiero od sierpnia, kiedy powstaną nowe budownictwa.

Średnia ofertowa cena mieszkań w Polsce – dane z listopada 2021 roku

Średnia cena mieszkania w Poznaniu wzrosła o 5,7 % w ciągu jednego miesiąca. Jednak w innych największych miastach notuje się znacznie mniejsze wzrosty. Przez rok największy wzrost wystąpił w Szczecinie, a najmniejszy w Bydgoszczy.

Dane z listopada pokazują, że najdroższe są mieszkania w Warszawie, a najtańsze mieszkania w Łodzi. Rynekpierwotny.pl podaje, że średnia ofertowa cena w stolicy wzrosła do 12 004 zł m2, czyli aż o 2 % w ciągu miesiąca i 13,4 % w ciągu roku. Na Białołęce i Ursusie ceny ofertowe są niższe od podanej średniej. Średnią podwyższają oferty na Śródmieściu i Woli.

Warszawie dorównuje Kraków, gdzie najwięcej ofert można znaleźć na Podgórzu i Prądniku Białym. Średnia cena mieszkania w Krakowie urosła do 11 036 zł za m2 w listopadzie. Podgórze jest kosztowne, ma ceny wyższe od średniej – 11 350 zł za m2. Na Prądniku ceny są niższe – 9 504 zł za m2. Na Starym Mieście ceny osiągają nawet 18 052 zł za m2.

Trzecie miejsce na liście najdroższych miast zajmuje Gdańsk, gdzie średnia cena wyniosła 10 787 zł za m2. Najwięcej ofert jest w dzielnicy Chełm i Gdańsk Południe oraz na Jasieniu, jednak tam stawki są niższe niż na Śródmieściu , które liczy 16 234 zł za m2 i dzielnica Młyniska z 15 133 zł za m2.

Na czwarte miejsce trafił Wrocław ze średnią ceną do 10,5 tys. zł za m2. Największy wzrost średniej ceny odnotowano w przypadku mieszkań w Poznaniu – o 5,7 % mdm do 8 730 zł za m2. Rok do roku ta zmiana wyniosła 12,9 %. Najszybszy skok cenowy z roku na rok obserwowano w Łodzi – aż o 20,5 % do 8 163 za m2. Najwolniej ceny rosły w Krakowie.

Spadki cen ofertowych i popytu na nowe mieszkania

Spadki cenowe w porównaniu z październikiem odnotowano w Bydgoszczy, Lublinie i Szczecinie. Popyt w listopadzie uległ obniżeniu. Jak podaje rynekpierwotny.pl w Warszawie listopadem sprzedano o dwieście mniej mieszkań w porównaniu z październikiem, kiedy zrealizowano 13, 20 % oferty.

W Gdańsku sprzedano tylko 301 mieszkań, czyli 9 % oferty i jest to najsłabszy wynik od ponad roku. Wrocław liczył 601 sprzedaży mieszkań, czyli 12,59 %, co jest najgorszym wynikiem od stycznia. W Poznaniu zyskano nabywców na 302 mieszkania, a w Łodzi na 359. Procent sprzedanej oferty był najniższy od lipca w Poznaniu, a od lutego w Łodzi. Było to niecałe 8 % oferty.

Odmiennie prezentuje się sytuacja w Krakowie, gdzie popyt na mieszkania wzrósł w listopadzie. Sprzedano 892 mieszkania. To trzeci najlepszy wynik w roku.

Malejący popyt – przyczyny

Zmniejszony popyt spowodował wzrost stóp procentowych. Polskie kredyty oprocentowane są zazwyczaj zmienną stopą procentową, co zniechęca wiele osób do finansowanie mieszkania kredytem hipotecznym. W przypadku, gdy banki zaczną płacić odsetki od lokat, to mniej ludzi będzie chciało inwestować w kosztowne mieszkania. Problemem jest także znalezienie wynajmującego. Nikt nie chce płacić czynszu za puste lokum i obserwować jak mieszkanie na wynajem traci z czasem na wartości. Oprócz tego mimo większych wynagrodzeń dla pracowników i ich zdolności kredytowej rosnąca inflacja nie pozwala na większe inwestycje.

Kiedy wzrośnie podaż na mieszkania?

W sierpniu 2022 roku zacznie pojawiać się więcej nowych mieszkań w ofercie, co z pewnością przyciągnie wielu kupujących. Podaż może nasilić się szczególnie w kwietniu 2023 roku, co powinno wywołać obniżki cen mieszkań.