Budynki mieszkalne z elementów prefabrykowanych kojarzą się nam z tzw. wielką płytą i z nieciekawymi bryłami bloków masowo budowanych za PRL-u. Technologia ta nie została wtedy wybrana przypadkiem – jest tańsza od tradycyjnej budowy oraz pozwala stawiać budynki dużo szybciej. Właśnie te dwa atuty sprawiają, iż obecnie prefabrykaty zaczynają wracać do łask.
Póki co inwestycje oparte na elementach prefabrykowanych nie są zbyt liczne, jednak ich wykonawcy są bardzo zadowoleni z efektów i mówią o tej technologii niemal w samych superlatywach. Można się więc spodziewać więc, że nowoczesne budownictwo mieszkaniowe w coraz większym stopniu będzie się przestawiało na prefabrykaty, a to, co się dzieje obecnie, to jedynie początek dużych zmian.
Wielka płyta pokazuje nie tylko mocne strony budownictwa opartego na prefabrykatach, ale też jego wady. To dzięki niej w 1978 roku padł rekord oddanych do użytkowania mieszkań, który nie został pobity do dzisiaj. Wielka płyta pozwoliła wykonać prawdziwy skok cywilizacyjny, jeśli chodzi o liczbę dostępnych mieszkań i ich standard. Jednak z obecnego punktu widzenia widać jej niedostatki, do których należy głównie niska jakość i ciasnota. Obydwa te problemy nie są przypisane do technologii, ale do sposobu realizacji. Ciasnota to efekt oszczędnych projektów, a niska jakość to bolączka źle funkcjonującej gospodarki PRL-u.
Obecnie entuzjaści prefabrykatów podkreślają, że technologia ta pozwala na uzyskanie bardzo wysokiej jakości. Elementy podlegają stałej i rygorystycznej kontroli już w fabryce, na etapie produkcji, jest więc gwarancja, że na budowę trafią tylko dobrze wykonane prefabrykaty. Istotny jest tu rozwój technologii, w tym materiałów, co przekłada się na możliwość uzyskania powtarzalnego, wyższego poziomu jakości.
Również do lamusa można odłożyć zasadę, że budynek prefabrykowany musi być architektonicznie monotonny. Co prawda zakłada on regularność i pewną powtarzalność bryły – w końcu bazuje na masowo wytwarzanych elementach – jednak obecnie można mieszać beton z różnymi dodatkami (np. kamień lub drewno), uzyskując w ten sposób ciekawe efekty estetyczny. Również współczesne projekty budynków mieszkalnych z prefabrykatów są dużo lepiej wykonane niż ich perelowskie odpowiedniki, w tym pod względem ergonomii i wygody użytkowania.
Można pisać o różnych cechach i atutach budownictwa prefabrykowanego, lecz faktem pozostaje, iż największą jego zaletą są koszty. Technologia ta pozwala zredukować czas stawiania budynku nawet o połowę. Do tego znacznie redukuje zapotrzebowanie na personel budowlany. W praktyce większość prac wykonywanych jest przez ekipy monterskie, a nie przez np. murarzy. Jest to istotny atut w czasach, gdy jest coraz trudniej o pracowników. To właśnie redukcja kosztów sprawiła, że prefabrykaty są już dosyć popularne w Zachodniej Europie, gdzie koszty pracy są wyższe niż u nas. Rosnące wynagrodzenia w Polsce również sprawiają, iż atrakcyjność budowania z gotowych elementów jest coraz większa.
Te zalety przekładają się na większą rentowność inwestycje, a co za tym idzie – na możliwość obniżania ceny. Budynki mieszkalne z elementów prefabrykowanych są więc tańsze i to właśnie to sprawia, iż zainteresowało się nimi Ministerstwo Rozwoju. Jest ono zainteresowane tworzeniem tanich, ogólnie dostępnych mieszkań i dlatego technologia ta wydaje się wymarzona dla programów takich jak Mieszkanie Plus. Obecnie już powstają inwestycje tego programu w technologii prefabrykatów.
Tagi: prefabrykaty w budownictwie mieszkaniowym, wielka płyta
Najnowsze komentarze