Rząd postanowił podjąć szereg działań mających na celu poprawę na polskim rynku mieszkaniowym. Wiceminister rozwoju, Piotr Uściński, podkreśla, że ministerstwo bada, jakie oddziaływanie na rynek nieruchomości mają zakupy inwestycyjne oraz że uproszczenie prawa budowlanego, reforma planowania przestrzennego i aktywizacja SIM, czyli społecznych inicjatyw mieszkaniowych, poprawią sytuację w mieszkaniówce.

Dzisiaj inwestowanie w nieruchomości sprowadza się zwykle do kupowania mieszkań. Polacy chcą w nich ulokować oszczędności, aby uchronić je przed rosnącą inflacją. Mieszkania często stoją puste w oczekiwaniu na wzrost ich wartości i możliwość odsprzedaży z zyskiem. Ciekawą opcją mogłoby być wprowadzenie REIT do polskich przepisów. Skrót ten pochodzi od angielskiego Real Estate Investment Trust i oznacza rodzaj funduszy inwestycyjnych, działających w formie spółek akcyjnych. REIT-y inwestują na rynku nieruchomości, a osiągnięte z najmu zyski wypłacane są akcjonariuszom. Jest to dobra opcja dla osób, które pomimo posiadania niewielkiego kapitału chciałyby inwestować w nieruchomości.

W Polsce popyt na mieszkania wciąż rośnie, a firmy deweloperskie deklarują, że byłyby w stanie budować więcej, ale problem stanowi dostępność gruntów. Zasoby ziemi w dużej mierze zamrożone są w rękach Skarbu Państwa. Problem ten rozwiązać ma reforma ustawy o planowaniu przestrzennym, dzięki której jednostki samorządu terytorialnego mogłyby szybciej dokonywać zmian w istniejących miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego lub uchwalać je dla terenów, które nie zostały nimi do tej pory objęte. Dzięki temu gminy będą też mogły zapanować nad ładem przestrzennym na swoim obszarze. Jeśli natomiast chodzi o wykorzystanie gruntów należących do KZN, czyli Krajowego Zasobu Nieruchomości, trwają prace zmierzające do udostępnienia tych terenów pod budownictwo mieszkaniowe. Rozwijane są również społeczne inicjatywy mieszkaniowe (SIM), które mają na celu budowę mieszkań na wynajem z czynszem w przystępnej cenie. KZN zawarł porozumienie o współpracy z 271 samorządami.

Ustawa o gwarantowanym kredycie mieszkaniowym ma pomóc rodzinom z dziećmi w zmianie mieszkania na większe lub zakupie nieruchomości, jeśli do tej pory nie było ich na to stać. Ustawa wprowadza limity cenowe, które mają zapobiegać zawyżaniu cen nieruchomości. Limity te obliczane są na podstawie wskaźników GUS. Gwarantowany kredyt będzie można wykorzystać w przypadku zakupu mieszkania, którego cena nie przekracza 130 proc. średniej ceny odtworzeniowej w danej lokalizacji.

Rząd zamierza również wprowadzić ułatwienia przy budowaniu małych domów. Proces obiegu dokumentów ma zostać znacznie skrócony, dzięki czemu na przykład decyzję o warunkach zabudowy można będzie uzyskać w ciągu 3 tygodni. Udostępnione mają też zostać ustandaryzowane projekty domów. Praca projektanta ograniczy się w takim przypadku jedynie do wykonania adaptacji projektu budynku na działce budowlanej. Inwestorowi pozostanie już tylko zgłoszenie budowy w starostwie powiatowym i powiadomienie Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego o jej rozpoczęciu.