Obecnie kupując mieszkanie raczej nie traktujemy go jako docelowe miejsce do życia. Dzisiejszy świat jest mobilny, ludzie elastyczni, a poprawiająca się sytuacja finansowa pozwala na polepszenie swoich warunków bytowych. Z tych powodów niektórzy decydują się na równoczesną sprzedaż dotychczasowego mieszkania i zakup nowego. Nazywa się to transakcją wiązaną.
Może się więc zdarzyć, że w pewnym momencie zechcemy zmienić mieszkanie na większe. Idealną sytuacją jest, gdy kolejne możemy kupić za gotówkę, albo posiadamy wystarczający wkład własny i gotówkę, aby kupić je na kredyt. Jeśli jednak zakup nowej nieruchomości ma być sfinalizowany w całości lub w części ze sprzedaży dotychczasowej, przeprowadza się transakcję wiązaną. Jest ona dłuższa i bardziej złożona niż standardowy zakup, przy dobrym zaplanowaniu można ją jednak bezpiecznie przeprowadzić.
Warianty transakcji wiązanej
Wariantów takiej transakcji może być kilka, a kupowana nieruchomości pochodzić zarówno z rynku wtórnego, jak i pierwotnego. Co jednak istotne i co trzeba będzie zaznaczyć przy pierwszej rozmowie z potencjalnym kupcem naszego starego mieszkania – będzie to transakcja z odroczonym terminem przekazania lokalu. Być może w takim wypadku konieczne będzie zejście z ceny, aby przekonać do oferty kupujących.
Sprzedając swoje mieszkanie otrzymujemy od kupującego zaliczkę lub zadatek. Może ona zostać wpłacona na poczet zakupu nowej nieruchomości, albo stanowić wkład własny do kredytu hipotecznego. Reszta ceny zostanie opłacona albo po otrzymaniu kredytu, albo po otrzymaniu pozostałej części ceny za sprzedane mieszkanie.
W przypadku rynku wtórnego dopiero po zapłaceniu całości ceny zakupu zostanie przeniesiona własność mieszkania, a lokal wydany. Podobnie będzie w sytuacji, gdy mieszkanie kupujemy od dewelopera. Tutaj wszystko zależy od etapu, na jakim znajduje się inwestycja. Jednak należy mieć na uwadze, że jeśli jest to dopiero początek budowy raczej trudno będzie nam znaleźć kupującego, który zgodzi się odroczyć przekazanie lokalu aż do momentu jej ukończenia, co może potrwać ponad rok.
W teorii wygląda to prosto i łatwo. Jednak w przypadku, gdy zarówno sprzedający, jak i kupujący posiłkują się kredytem hipotecznym, transakcja może się dodatkowo wydłużyć. Gdy któraś ze stron kredytu nie otrzyma, transakcja może nie dojść do skutku. Strony mogą być więc stratne o wpłacone wcześniej środku na poczet zadatku lub zaliczki.
Ponadto od czasu podpisania umowy przedwstępnej z kupującym stare mieszkanie, do czasu otrzymania kluczy do nowego lokalu, sprzedający musi gdzieś mieszkać. Rozwiązania są tu dwa – wspomniany odroczony termin przekazania nieruchomości, albo sfinalizowanie umowy od razu i zawarcie umowy najmu z nowym nabywcą. Oczywiście na takie warunki druga strona również musi się zgodzić.
Przeprowadzając transakcję wiązaną sprzedaż starego i zakup nowego mieszkania muszą odbyć się w krótkich odstępach czasu. Dobrze więc, przed zawarciem umowy przedwstępnej z kupującym znaleźć interesującą nas ofertę. Wówczas cała transakcja ma większe szanse powodzenia i obarczona jest mniejszym ryzykiem.
Tagi: finansowanie zakupu nieruchomości
Najnowsze komentarze