Według danych firmy HRE Investments zebranych na podstawie opracowań GUS, kwiecień 2021 r. okazał się rekordowy pod kątem wydawania pieniędzy na prowadzenie i wyposażenie gospodarstwa domowego przez statystyczną rodzinę. Miesięczna kwota niezbędna do utrzymania domu to obecnie ponad tysiąc złotych.

Co wpływa na ciągle rosnące koszty?

Kalkulacje, które znalazły się w opracowaniu HRE Investments, dotyczą tzw. statystycznej, polskiej rodziny i nie uwzględniają opłat za czynsz czy wynajem. Jest to związane z tym, iż większość obywateli zamieszkuje lokale, których są właścicielami. Najemcy, którzy płacą czynsz na zasadach rynkowych to między 4-5 proc. ogółu. Ponadto około 11-12 proc. Polaków korzysta z mieszkań z tzw. obniżonym czynszem. Są to głównie lokale zakładowe, komunalne czy TBS-y. Oprócz tego GUS pomija w swoich statystykach raty kredytów, które zostały zaciągnięte na poczet zakupu nieruchomości. Najemcy i kredytobiorcy mają zatem zdecydowanie wyższe, miesięczne koszty. Jak szacuje główny analityk HRE Investments – Bartosz Turek, może być to od kilkunastu do kilkudziesięciu procent więcej.

Przeprowadzona analiza bazowała głównie na informacjach dotyczących inflacji, która była publikowana w cyklach miesięcznych przez GUS. To właśnie dzięki tym danym wiadome jest, w jaki sposób ceny wybranych dóbr i usług powiązanych z prowadzeniem domu się zmieniają. Ze względu na to, iż materiały źródłowe na temat wydatków 3-osobowego gospodarstwa domowego są publikowane tylko raz w roku, wymagane jest wprowadzanie do kalkulacji okresowych korekt danych.

Głównymi sprawcami rosnących kosztów utrzymania mieszkania są: wywóz śmieci, energia elektryczna, opłaty za wodę czy drożejące usługi remontowe i kanalizacyjne. W przeciągu ostatniego roku koszty z nimi związane podrożały o ponad 5 proc. co odpowiada blisko 50 zł miesięcznie.

Wywóz śmieci i energia elektryczna

Rosnące ceny prądu są związane z galopującymi kosztami emisji dwutlenku węgla. Z końcem 2020 r. opłata za CO2 zwiększyła się z 23-24 euro do 56 euro za tonę. Stąd też za energię elektryczną musimy zapłacić o blisko 10 proc. więcej niż przed rokiem. Nie inaczej jest w przypadku wywozu nieczystości. Na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy ceny poszły w górę o 28 proc, zaś między marcem i kwietniem br. średnia podwyżka dotycząca całej Polski wyniosła 2,8 proc.

Usługi remontowe i ceny za meble

Popyt na wszelkiego rodzaju usługi – remonty, sprzątanie czy naprawy jest na tyle duży, iż przekracza podaż, co w konsekwencji doprowadza do rosnącej stawki danego świadczenia. W dobie odbudowującej się gospodarki po pandemii koronawirusa można się spodziewać, iż wynagrodzenia w powyższych sektorach będą jeszcze wyższe. Ponadto w ostatnim czasie pojawiają się informacje o zbyt małej ilości drewna na rynku, co budzi obawy o koszt mebli w przyszłości.

Być może małym pocieszeniem wśród tylu podwyżek będzie obniżka stawek za gaz o 4,3 proc. oraz niewielki, ale jednak zauważalny spadek cen za środki czyszczące o 0,4 proc.