Program Mieszkanie Plus, dzięki wykorzystaniu nieruchomości należących do Skarbu Państwa, miał pomóc w zwiększeniu liczby mieszkań dostępnych dla osób o niskich i umiarkowanych dochodach, których nie stać na zakup mieszkania na warunkach rynkowych. Przez 5 lat trwania programu planów nie udało się zrealizować i minister rozwoju i technologii zapowiedział jego zamknięcie. Pozostały jednak grunty, które miały być wykorzystane pod budowę wielorodzinnych budynków w ramach programu.
W Krajowym Zasobie Nieruchomości zgromadzono 835 ha gruntów, na których miały powstać osiedla w ramach programu Mieszkanie Plus. Ziemi wystarczyłoby na budowę 180 tys. mieszkań, gdyby tylko grunty te zostały udostępnione na rynku. Apelują o to deweloperzy, którzy w szczególności w dużych miastach, coraz częściej zmagają się z problemem braku wolnych gruntów inwestycyjnych. Wiele wskazuje jednak na to, że grunty „uwolnione” po zamknięciu Mieszkania Plus, nie będą łatwo dostępne.
Zgodnie z programem działalności Krajowego Zasobu Mieszkaniowego, tereny zgromadzone do realizacji programu Mieszkanie Plus będą sprzedawane w bardzo ograniczonej ilości – zbywane mają być cztery nieruchomości rocznie. Jak tłumaczą przedstawiciele KZN, zgromadzona ziemia może być wykorzystana do budowania lokali mieszkalnych we współpracy z lokalnymi samorządami, np. w ramach gminnych społecznych inicjatyw mieszkaniowych. Tego typu inwestycji powstaje jednak w naszym kraju niewiele. W ubiegłym roku spółdzielnie i samorządy wybudowały jedynie 1,6 proc. oddanych do użytku mieszkań, podczas gdy deweloperzy i inwestorzy prywatni wybudowali 238,6 tys. mieszkań i domów, czyli pozostałe 98,4 proc. wszystkich nieruchomości mieszkalnych oddanych do użytkowania w 2022 roku.
Według ekspertów zakończenie programu Mieszkanie Plus mogłoby doprowadzić do stabilizacji cen gruntów, gdyby rząd zdecydował się na sprzedaż terenów zarezerwowanych do realizacji programu. Grunty należące do Skarbu Państwa mogły być odsprzedawane firmom deweloperskim na przykład z zastrzeżeniem, że określona liczba wybudowanych na nich mieszkań, przeznaczona byłaby dla osób o niższych dochodach lub na wynajem. „Uwolnienie” tych gruntów mogłoby pomóc w rozwiązaniu problemu dostępności mieszkań.
W Polsce od lat mamy problem z dostępnością mieszkań. Od momentu, gdy uruchomiony został program Bezpieczny Kredyt 2 procent, deweloperzy obserwują zwiększony popyt na nieruchomości. W drugim kwartale 2023 r. sprzedaż mieszkań wzrosła o 33 proc. w porównaniu z drugim kwartałem 2022 roku. Wzrost zainteresowania kupujących w wielu miastach spowodował wzrost cen nieruchomości. W Warszawie średnia cena 1 mkw. wynosi 13,5 tys. zł, a w niektórych dzielnicach trzeba zapłacić nawet 16 czy 17 tys. zł/mkw. Jednocześnie wzmożony popyt pojawił się w momencie, gdy podaż mieszkań jest ograniczona. Wielu deweloperów wstrzymało się z realizacją nowych projektów i teraz potrzeba czasu, aby do użytku zostały oddane kolejne mieszkania. Dodatkowo w większych miastach zaczyna brakować gruntów inwestycyjnych, w szczególności w bardziej atrakcyjnych lokalizacjach.
Tagi: Krajowy Zasób Nieruchomości, Mieszkanie Plus, Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe
Najnowsze komentarze