Według wyliczeń Głównego Urzędu Statystycznego liczba ludności spada, lecz liczba seniorów stale rośnie i mają oni coraz większy udział w ogóle społeczeństwa. Taki trend wpływa również na rynek nieruchomości: powstaje dziś coraz więcej mieszkań spełniających wymagania osób starszych, a coraz więcej młodych ludzi inwestuje w mieszkania, by mieć kapitał na starość.

Jeśli wyliczenia GUS się potwierdzą, liczba ludności w Polsce do 2030 roku spadnie o 600 tys., czyli będzie wynosić 37,8 mln, a w 2050 roku Polaków będzie już tylko 34,9 mln. Jednocześnie liczba seniorów będzie stale rosła. W przyszłym roku grupa osób 65+ ma stanowić już 20 proc. społeczeństwa, a w 2050 roku nawet 33 proc. Takie zmiany nie mogą pozostać obojętne dla rynku nieruchomości. Istnieje coraz większa świadomość potrzeby budowy mieszkań, całych osiedli, czy domów opieki dla osób starszych i powoli zaczynają już one powstawać.

Więcej nieruchomości spełniających potrzeby starszych

Ze względu na spodziewany spadek populacji przewidywane jest zwiększenie podaży i zmniejszenie liczby kupujących. W takim razie czy i dla kogo jest sens budować mieszkania? Jest – dla seniorów. Zarówno mieszkania przystosowane do potrzeb osób 65+, jak i całe ośrodki opieki połączone z ofertą medyczną, psychologiczną czy rehabilitacyjną. Nowe trendy są już widoczne chociażby w Stanach Zjednoczonych, gdzie „senior housing” jest błyskawicznie rozwijającym się segmentem nieruchomości. Trend dociera powoli również do Europy i Polski, razem z ideą tzw. assisted living (wspieranie seniorów w ich miejscu zamieszkania).

Renta dożywotnia

Widać również zmiany w podejściu do renty dożywotniej, która zyskuje coraz bardziej na popularności. Koszty utrzymania mieszkania i leki stanowią największe obciążenie budżetu seniorów, przez co nie starcza już środków na remont czy drobne zmiany architektoniczne, ułatwiające przemieszczanie się osób starszych po mieszkaniu.

Coraz więcej seniorów dzięki świadczeniu w postaci renty dożywotniej chce zdobyć zarówno środki niezbędne do życia, jak i pieniądze na remont nieruchomości, (koszty przystosowania mieszkań do potrzeb seniorów również można przenieść na Fundusz), a jednocześnie mieszkać wciąż w swoim mieszkaniu, bez konieczności jego zamiany na mniejsze.

Mieszkanie jako zabezpieczenie przyszłości

Zmianie ulega również stosunek do nieruchomości. Podczas kupna mieszkania ludzie myślą nie tylko o zaspokojeniu potrzeby bieżącego lokum mieszkalnego, ale także o formie zabezpieczenia na starość. Mają świadomość, że emerytury będą za 20 lat będą jeszcze niższe niż teraz. Wpływ na to będzie miała m.in. wydłużająca się średnia życia, niski współczynnik dzietności, coraz mniejsza liczba osób pracujących na umowę o pracę oraz odprowadzających składki. Szczególnie w Polsce wygląda to źle – z danych OECD wynika, że dzisiejsi Polscy dwudziestolatkowie otrzymają emerytury w wysokości jedynie 38,6 proc. ich ostatniej pensji, co stanowi najgorszy wynik wśród krajów OECD. Wobec takiej sytuacji coraz więcej młodych ludzi ma świadomość, że do utrzymania dotychczasowego poziomu życia niezbędne będą inne źródła finansowania, bo emerytura od państwa pokryje jedynie część wydatków. Jednym z takich źródeł mogą stanowić nieruchomości.

Źródło: https://alebank.pl/