Goodluz/bigstockphoto.com

Wynajem mieszkania lub jego zakup to wciąż dylemat wielu młodych osób. W kraju nad Wisłą synonimem osoby w pełni samodzielnej jest ta, która posiada własne lokum. Wynajem mieszkania jest ciągle kojarzony wyłącznie z czymś o wiele gorszym, ze smutną rzeczywistością, w której zmuszeni jesteśmy trwać, dopóki nie dorobimy się własnego mieszkania. Tymczasem w krajach zachodnich wynajem jest czymś zupełnie normalnym. Tzw. wiązanie się domem czy mieszkaniem nie jest tam tak rozpowszechnione, jak u nas. W Polsce zakup mieszkania praktycznie zakotwicza nas w danym mieście, blokując niejednokrotnie rozwój kariery zawodowej itp. Jeśli już staniemy się właścicielami nieruchomości, to na siłę tkwimy w danym mieście, bo przecież jest mieszkanie. Inaczej ta sytuacja wygląda w krajach zachodnich. Wynajem mieszkania jest tam traktowany jako możliwość, a nie przykra konieczność.

Bez względu na to, jakie rozwiązanie wybierzemy dla siebie, warto wiedzieć, że posiadają swoje wady i zalety. Warto się im zawczasu przyjrzeć, by podjąć jak najlepszą decyzję w tak ważnej kwestii.

Własne mieszkanie

Zakup mieszkania na własność to inwestycja we własny majątek. Swoje mieszkanie można w każdej chwili sprzedać bądź wynająć, co w drugim wypadku wiąże się z uzyskiwaniem dodatkowego dochodu. Obecnie zakup nieruchomości mieszkaniowych to także dobry sposób na ulokowanie posiadanej gotówki, bo przy tak niskich stopach procentowych posiadanie lokaty bankowej stoi na granicy opłacalności.

Największą zaletą posiadania własnego M jest swoboda jego aranżacji. Możemy samodzielnie i w preferowanym przez nas terminie decydować o wystroju wnętrza i jego urządzeniu, potrzebnych remontach i naprawach. Ewentualne zmiany rozkładu wymagają co prawda uzyskania zgody wspólnoty czy spółdzielni, nadal jednak jest to spora przewaga nad mieszkaniem wynajmowanym.

Własne mieszkanie zapewnia też inny rodzaj komfortu: jest gwarancją tego, że nikt nas z niego nie wyrzuci z dnia na dzień. Chyba, że zadłużymy mieszkanie na tyle, by stało się ono przedmiotem licytacji komorniczej.

Jednak zakup mieszkania ma także swoje wady. Po pierwsze koszty. Cena mieszkania, wszelkich związanych z tym opłat (notariusz, podatek ), następnie koszty urządzenia, remontów składają się na całkiem pokaźną sumkę. Ewentualny kredyt to długa droga w bankowych zawiłościach, a i nie każdy przebędzie ją z pozytywnym zakończeniem. Dostęp do kredytu utrudniają coraz większe bankowe wymagania.

Po drugie w przypadku zmiany miejsca pracy powstaje poważny dylemat: co z mieszkaniem? Wynająć? Sprzedać? A może pozostać w nim i poszukać pracy na miejscu? Ewentualna sprzedaż bądź wynajem zajmie sporo czasu. Przygotowanie i zamieszczenie ogłoszeń, kontakty z zainteresowanymi, cała droga formalno-prawna lub ustalenie pełnomocnika, który załatwi sprawę w naszym imieniu to tylko niektóre elementy układanki.

Po stronie minusów własnego mieszkania na pewno znajduje się kłopotliwe sąsiedztwo. W przypadku wynajmowanego mieszkania sprawę załatwi przeprowadzka. Natomiast uciążliwe sąsiedztwo w mieszkaniu własnościowym może zamienić nasze życie w koszmar.

Mieszkanie wynajmowane

Wynajem mieszkania wiąże się z większą mobilnością. W kwestiach czysto zawodowych i innych. Z wynajmowanego mieszkania można zrezygnować, jeśli zajdzie taka potrzeba. Przeciętny okres wypowiedzenie, czyli jeden miesiąc, to wystarczający czas na przeprowadzkę. Wynajęte mieszkanie nie wiąże nas tak bardzo z danym miastem, jak własnościowe. Propozycja pracy w innym mieście nie będzie żadnym kłopotem, bo po dotrzymaniu terminu wypowiedzenia nic już nas nie łączy z wynajmowanym mieszkaniem. Również problem uciążliwego sąsiedztwa bądź lokatorów można załatwić o wiele sprawniej, niż w przypadku mieszkania własnościowego. Kwestie aranżacji mieszkania i ewentualnych większych remontów leżą po stronie właściciela. My dostajemy gotowy produkt i nie musimy tracić czasu na wertowania katalogów wnętrz i poszukiwanie materiałów wykończeniowych itp.

Jednak to co jest zaletą mieszkania na wynajem, może stać się jego wadą. Koszty wynajmowanego mieszkania są zdecydowanie wyższe niż koszty utrzymania własnego M. Oprócz czynszu do spółdzielni/wspólnoty i stałych opłat za media ponosimy koszt wynajmu, który równa się minimum kwocie czynszu. Właściciel może nam wypowiedzieć umowę w każdej chwili, wobec czego będziemy zmuszeni do poszukiwania nowego lokum. To z kolei wiąże się z ponownym pakowaniem, poszukiwaniem transportu, przenoszeniem bagaży, obowiązkiem życia w nowym otoczeniu i nowej lokalizacji. W mieszkaniu wynajmowanym jesteśmy skazani na decyzje właściciela odnośnie jego urządzenia, ewentualnych remontów i napraw. Drażliwymi kwestiami są odwiedziny naszych znajomych, jak i wizytacje samych właścicieli. Jeśli zawarliśmy umowę najmu, kwestie sporne ureguluje dokument. Jednak w praktyce niewielu posiadaczy lokali przeznaczonych pod wynajem spisuje takie umowy, co skutkuje częstymi konfliktami na linii wynajmujący-najemca.

Wybór między wynajęciem a kupnem własnego lokum jest trudny. Dlatego warto przemyśleć wszystkie za i przeciw, by podjąć słuszną decyzję.